Notowania zbóż i oleistych. Rzepak korzystał z zawirowań na rynku ropy. Soja z sześciotygodniowym minimum (3.01.2017)

Notowania zbóż i oleistych

Drożejąca ropa ciągnęła w górę notowania unijnego rzepaku, seria najbliższa zyskała na zamknięciu sesji w Paryżu 5 euro (1,2%) i wyceniana była na 414,25 eur/t. Wsparciem wzrostów kontraktów na rzepak był także powrót notowań oleju palmowego w pobliże 4,5 letniego szczytu z 15 grudnia, po wczorajszym blisko 2% wzroście (giełda w Kuala Lumpur). W czasie gdy giełda w Paryżu zamykała notowania doszło do silnej wyprzedaży na rynku ropy, notowania baryłki ropy spadły w ciągu kilku godzin o ok. 3 usd i z 2,5% plusów zrobiły się 2,5% minusy na zamknięciu dnia.

W ocenie Andrzeja Bąka z e-WGT, powodem przecen były informacje płynące z Iranu, poddające w wątpliwość wywiązanie się Iraku ze zobowiązań dotyczących ograniczenia produkcji. Należy pamiętać, że wysokie ceny ropy tworzą korzystny klimat dla wyższych cen nasion oleistych i kukurydzy (wykorzystywane w produkcji biopaliw).

Kolejnym czynnikiem zewnętrznym (obok ropy), który wpływał wczoraj na notowania zbóż i oleistych był umacniający się dolar. W końcówce starego roku obserwowaliśmy korektę wzrostową na eurodolarze, ale od nowego roku amerykańska waluta powróciła do trendu wzrostowego. We wtorek kurs EUR/USD spadł o 0,5%, do 1,04 euro za dolara. Taniejące euro, w stosunku do dolara, to wzrost konkurencyjności unijnego eksportu i argument dla wzrostów notowań w Paryżu.

Szczególnie mocno podrożała styczniowa kukurydza (seria wygasa 5 stycznia), która zyskała wczoraj aż 7,5 euro (+4,5%) i zamknęła dzień ceną 175 eur/t. Dla porównania, seria marcowa na kukurydzę podrożała o tylko 0,5 euro, do 169 eur/t. Na minimalnym plusie (0,5 eur/t) dzień zamknęła także marcowa seria pszenicy wyceniana na 169,25 eur/t.

W Chicago notowania zbóż i soi poruszały się wczoraj w różnych kierunkach. Soja traciła na wartości pod wpływem bardzo dobrych perspektyw produkcji w Ameryce Południowej (zbiory w Brazylii już się zaczęły). Korzystniejsze są też prognozy dla wschodnich obszarów Brazylii, zapowiadają one oczekiwane w tym regionie opady. Inwestorzy obawiają się również o stosunki handlowe z Chinami (największy importer soi na świecie), po objęciu prezydentury przez Donalda Trumpa. Najbliższa seria na soję spadła wczoraj o 1%, do 6-tygodniowego minimum, pod wpływem redukowania swoich długich pozycji przez kapitał spekulacyjny.

Czytaj dalej na następnej stronie...