Taki stan rzeczy wynika głównie z intensywnych opadów oraz zbyt niskiej temperatury na południu Europy, a także bardzo długiej zimy jaka nawiedziła północną naszego kontynentu.
W związku z tym obecnie występują niedobory w dostawach wielu produktów ogrodnictwa kierowanych do przetwórstwa. Przede wszystkim problem dotyczy zielonego groszku, przy czym w największym stopniu ucierpiały jego uprawy w Hiszpanii, Portugalii oraz na Węgrzech.
Poza tym silne opady sprawiły, że zbiory szpinaku w Hiszpanii zredukowano o blisko 60%, a prognozy zbiorów tej rośliny we Francji, Belgii, Holandii, czy Niemczech na dzień dzisiejszy opóźnione są już o ponad 25 dni. Podobnie sprawa ma się ze zbiorami wczesnej marchwi odmiany „baby”, a ta sama sytuacja dotyczy także brokułów czy fasoli.
Zdaniem europejskich przetwórców stopniowo zaczyna już brakować zapasów z zeszłorocznych zbiorów, a widoki na bieżący sezon nie wyglądają zbyt optymistycznie, gdyż po pierwsze zdecydowanie opóźnione zbiory, a także bardzo niska jakość produktów czy wreszcie ich spora redukcja w tegorocznym wolumenie produkcji.
Według opublikowanych danych za rok 2012 już widać spadek wobec roku 2011 ilości warzyw skierowanych do przetwórstwa, a co za tym idzie i wyrobów przetworzonych – puszkowanych jak i mrożonych – podkreśla FAMMU/FAPA na podstawie: PROFEL.