Planowane działania dotyczą zakładów zajmujących się rozbiorem mięsa oraz produkcją gotowych dań i związane są z niewykorzystaną mocą produkcyjną.
W Danii na rynku wieprzowiny można zaobserwować stałą wzrostową tendencję wywozu prosiąt i warchlaków na rynek polski i niemiecki. Według ekspertów, powodem eksportu i produkcji wieprzowiny poza Danią są niższe koszty tuczu, uboju i rozbioru mięsa.
W rezultacie działania te przyczyniają się do zmniejszenia ilości zwierząt tuczonych w tym kraju. W ciągu ostatnich pięciu lat dostępność tuczników kierowanych na ubój spadła o 20%. Znalazło to odzwierciedlenie w niewykorzystanych mocach przerobowych duńskich firm z rynku wieprzowiny. A to z kolei wpłynęło na znaczne pogorszenie wyników finansowych.
Zgodnie z postanowieniem duńskiego przedsiębiorstwa, wolumen produkcji zostanie zmniejszony o 20% świń tygodniowo. Ponadto, w przypadku jednego z podmiotów zajmującego się rozbiorem mięsa, rozważana jest możliwość przeniesienia tej części produkcji do Polski bądź Niemiec. Celem tych działań jest zoptymalizowanie liczby trzody chlewnej i mocy ubojowych.
W związku z tym planuje się zamknięcie dwóch kolejnych zakładów. Jak podkreśla Bank BGŻ, możliwa relokalizacja części produkcji z Danii do Polski, wskazuje na duże znacznie naszego kraju, zwłaszcza pod kątem stosunkowo niskich kosztów produkcji i tuczu.