W roku 2012 zakupy te wyniosły 207,0 tys. ton o wartości 268,3 mln USD. Dla porównania jeszcze w roku 2005 Rosjanie sprowadzili 177,7 tys. ton suszonych owoców za sumę jedynie 81,4 mln USD.
Około 80% sprowadzonych produktów pochodzi z państw Środkowego Wschodu. Rodzynki i figi głównie dostarczane są przez Iran, suszone morele i mieszanki owocowe przez Tadżykistan, rodzynki przede wszystkim pochodzą z Uzbekistanu, a suszone morele z Turcji i suszone śliwki z Argentyny oraz Chile.
W zeszłym roku import suszonych śliwek wyniósł 35,7 tys. ton za 67,9 mln USD, przy czym około 11,3 tys. ton to śliwki argentyńskie, a 10,7 tys. ton chilijskie. Produkty te zajmują trzecie miejsce pod względem konsumpcji na rosyjskim rynku – tuż za rodzynkami i morelami suszonymi.
Ubiegłoroczny import rodzynek wyniósł 46,2 tys. ton w odniesieniu do 57,2 tys. ton rok wcześniej, a wartość tego wolumenu osiągnęła granicę 72,7 mln USD. Około 47% dostarczonych rodzynek to produkt irański, a pozostałe ilości pochodziły z Afganistanu i Uzbekistanu.
Bardzo zbliżoną ilość do rodzynek stanowiły również zeszłoroczne zakupy suszonych moreli – 45,1 tys. ton w odniesieniu do 46,7 tys. ton w roku 2012 o wartości 46,7 mln USD. W związku z tym, Rosja jest obecnie największym na świecie importerem suszonych moreli. Najwięcej tego produktu w 2013 roku dostarczył Tadżykistan – około 49% oraz Turcja - 27% i Uzbekistan.
Ponadto w zeszłym roku na rosyjski rynek dostarczono około 42,5 tys. ton mieszanek owoców suszonych w tym 98% dostaw to produkty pochodzące z Tadżykistanu i Uzbekistanu, a w głównej mierze były to tzw. ”mieszanki kompotowe” bardzo popularne na rosyjskim rynku – mieszanki jabłek suszonych, gruszek oraz moreli, które przede wszystkim wykorzystywane są przez szkoły, szpitale czy więzienia do produkcji kompotów.
Łącznie 82% zakupionych w minionym roku suszonych owoców stanowiły morele, rodzynki oraz śliwki i mieszanki owoce, a pozostałe śladowe ilości to między innymi 19,5 tys. ton mieszanki suszonych owoców egzotycznych, czy około 6,5 tys. ton fig.