Nadal będzie postępować spadek spożycia jabłek we Wspólnocie, tj. średnio o 0,3% rocznie w przeliczeniu na osobę do 2030 r. niż miało to miejsce w latach 2006-2016, kiedy to konsumpcja malała średniorocznie o 0,7%. Niemniej jednak kampanie promocyjne oraz m.in. program owoce i warzywa w szkołach przyniosły efekty i zatrzymały trend zniżkowy w spożyciu owoców, ale nie jabłek. Unijni konsumenci wolą sięgać po owoce tropikalne czy jagodowe niż bardziej powszechne i relatywnie tanie jabłka.
Wywóz jabłek prawdopodobnie będzie dalej się rozwijać, ale mniej dynamicznie niż w latach 2006-2016, gdy wzrastał rocznie o 5%. Warto dodać, że unijnym eksporterom jabłek z sukcesem udało się zastąpić znaczną część utraconego rynku rosyjskiego – w wyniku wprowadzenia rosyjskiego embargo w 2014 r. – innymi destynacjami. Jabłka ze Wspólnoty zaczęły docierać na coraz odleglejsze rynki. Do 2030 r. unijna wysyłka jabłek prawdopodobnie będzie rosnąć średniorocznie o 1,8%. W tym samym okresie zakup jabłek będzie maleć w tempie 0,5% rocznie.
Unijne zbiory jabłek w najbliższych latach najprawdopodobniej będą się stabilizować na poziomie 12,5 mln t rocznie, a więc będą podobne do produkcji osiągniętej w sezonie 2016/2017. Przewiduje się, że plony jabłek będą systematycznie zwiększać się i w 2030 r. mogą być o 17% większe w odniesieniu do odnotowanych w ostatnim dziesięcioleciu. Jednocześnie będzie jednak spadać powierzchnia sadów.