Pan profesor Makosz z TRSK 6 grudnia na konferencji odmianowej w Nowej Wsi dokonał oceny aktualnej sytuacji na rynku jabłek i określił perspektywy rozwoju produkcji sadowniczej w Polsce na najbliższe miesiące, rok, lata. To na co szczególnie mocno zwracał uwagę w swoim wystąpieniu, to jakość. Pan profesor powiedział, że skończyły się już łatwe czasy dla sadowników, co nie oznacza, że dalej nie będą one dobre. Niełatwe nie wyklucza dobre i dodał, że trzeba się liczyć ze wzrostem kosztów produkcji, bo wzrosną wymagania, zwłaszcza jakościowe. To jest nowe wyzwanie dla polskich sadowników, ale także nowe dla nich możliwości udziału w globalnym rynku, globalnym handlu jabłkami, w mniejszym stopniu opartym o naszego tradycyjnego odbiorcę ze wschodu (po zniesieniu embargo), a bardziej z wymagającymi klientami zachodnimi, w tym z bardzo odległych krajów, nawet tych zamorskich z innych kontynentów.
Na znaczenie jakości w produkcji jabłek, pan profesor Makosz zwracał uwagę sadowników już 2-3 lata przed wprowadzeniem rosyjskiego embargo. O wadze tego zagadnienia dla TRSK świadczyć może wydana nakładem tego towarzystwa książka pt. "Dlaczego i jak poprawić jakość jabłek". W treści ww. publikacji znalazły się rozdziały takie jak: Ważna jest jakość jabłek – prof. Eberharda Makosza, Jak poprawić jakość owoców – prof. Augustyna Miki, Jakość owoców w opinii konsumentów – dr. hab. Eugenii Czernyszewicza oraz Możliwość poprawienia jakości i ilości jabłek przy zastosowaniu technologii Timac Agro – mgr inż. Zbigniewa Marka.
Przyszłość polskiego jabłka – polskie jabłko wysokiej jakości
W grudniu ur. na Uniwersytecie Rolniczym w Lublinie pan profesor Makosz zorganizował Międzynarodową Konferencję Sadowniczą „Przyszłość polskiego jabłka – polskie jabłko wysokiej jakości”. W sezonie zimowym Towarzystwo zorganizowało szereg szkoleń terenowych, m.in. z udziałem doradców holenderskich, poświęconych tematyce produkcji jabłek wysokiej jakości. Dlaczego tyle było nt. jakości… Pan profesor Makosz pisał w swoim artykule pt. Skazani na wysoki eksport jabłek jeszcze przed wprowadzeniem rosyjskiego embargo: „na rosyjskim rynku można sprzedać jabłka niższej jakości, których nam nie brakuje oraz wszystkie odmiany produkowane w kraju. Takie możliwości jeszcze są na Ukrainie czy w Białorusi i Kazachstanie”.
Czytaj dalej na następnej stronie...