Kategorie
Zobacz również tu
-
2024-12-23
-
Globalne zbiory zbóż
2024-12-23 -
Ceny zbóż na giełdach towarowych (8.12.2024)
2024-12-23 -
Unijna produkcja trzody chlewnej
2024-12-23
Poznaj produkty
-
Ruszta betonowe
2013-08-20 -
BAT0211; 12V 7Ah
2020-02-07 -
Leasing Finansowy
2016-05-16
Eksport polskich jabłek do Rosji został wstrzymany
Taka sytuacja jest wynikiem wygaśnięcia wraz z dniem 15 stycznia tego roku polsko-rosyjskiej umowy tranzytowej. Niestety nowa nie została podpisana.
Nic w tym dziwnego, skoro zarówno polscy jak i rosyjscy przewoźnicy nie potrafili dojść do porozumienia w zakresie podziału zezwoleń w transporcie drogowym. W związku z tym niemożliwy jest eksport naszych jabłek drogą lądową. Najbliższe rozmowy na ten temat będą przeprowadzane 25 stycznia tego roku w Kaliningradzie.
Niemniej jednak, już wcześniej zdarzały się problemy z importem polskich jabłek przez Rosjan. Służba sanitarna tamtego kraju cofnęła akredytację siedmiu spośród 10 polskich laboratoriów, które to wydają certyfikaty bezpieczeństwa owcom wysyłanym do Rosji.
Powodem takiej reakcji było wykrycie w 180 próbkach przekroczenie dozwolonej ilości pestycydów, azotynów oraz azotanów. Dlatego też została poinformowana Komisja Europejska, a polscy eksporterzy muszą mieć świadectwa bezpieczeństwa wydawane przez laboratoria, które nadzorowane są przez stronę rosyjską.
Co ciekawe, otóż zarzuty dotyczyły zaledwie niewielkiej ilości dostarczanych owoców, gdyż w rzeczywistości tylko siedem z nich przekroczyło faktycznie dopuszczalny poziom zanieczyszczeń.
Z kolei według Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, tylko i wyłącznie polska Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa ma prawo kontrolować i wydawać naszym jabłkom, które później są dostarczane do Rosji.
Resort ostrzega naszych eksporterów by nie dawali się wmanewrować w niepotrzebne jego zdaniem świadectwa przedwstępne, gdyż w Polsce obowiązują unijne normy certyfikacji.
Należy tylko dodać, że blisko 50 procent eksportu naszych owoców oraz warzyw odbywa się właśnie do Rosji.