Jak wynika z danych, tegoroczna produkcja chilijskich malin obniżyła się o 28 procent, co daje wolumen o wielkości 46 tysięcy ton.
Mniej malin oznacza spadek dostaw tych mrożonych owoców do Unii Europejskiej, które będą dużo niższe, a to za sprawą małej podaży na amerykańskim rynku. Podobna sytuacja jest także w Serbii, gdzie z powodu upałów zbiory malin mogą być niższe nawet o 50 procent.
W związku z tym, eksport tych mrożonek z Polski może wzrosnąć. Już teraz są one w relacji tygodniowej droższe o 0,13-0,17 złotego na kilogramie.
źródło: Gospodarz.pl/BGŻ Foto:
sxc.hu