Copa-Cogeca przedstawiła nowe szacunki dla 27 państw członkowskich UE dot. roślin oleistych na lata gospodarcze 2012/13 i 2013/14, z których wynika, że w tym sezonie oczekuje się poprawy sytuacji, gdyż produkcja roślin oleistych w 27 państwach członkowskich UE ma wzrosnąć o 8,5% w stosunku do roku poprzedniego. Niemniej UE pozostanie największym importerem rzepaku.
Copa-Cogeca zareagowała po tym, jak grupa robocza „Rośliny oleiste” oceniła sytuację na rynku. Przewodniczący posiedzeniu Max Schulman z Finlandii powiedział: „Według danych liczbowych całkowita produkcja roślin oleistych w 27 państwach członkowskich UE osiągnęła 27,2 mln ton w roku gospodarczym 2012/13 i przewiduje się, że w roku gospodarczym 2013/14 wzrośnie o 8,5% do 29,576 mln ton.
Przewiduje się, że produkcja rzepaku w 27 państwach członkowskich UE wzrośnie o 7,6% z 19,56 mln ton do 21 mln ton. Jednak ze względu na zmienne warunki pogodowe dane te należy przyjmować z rezerwą. Niektórzy delegaci skarżyli się na złe warunki pogodowe i nadmierne opady deszczu w okresie sadzenia, które niekorzystnie wpłynęły na produkcję i jakość upraw. Ze względu na panujące obecnie niskie temperatury mróz także może wywrzeć poważny wpływ na uprawy w niektórych krajach na północy Europy. Na południu Europy nadmierne opady deszczu opóźniają zasiewy słonecznika. Może to mieć wpływ na potencjalne plony ze zbiorów w roku 2013.
Ponadto po dwóch z rzędu latach zniszczeń wywołanych przez zimowe mrozy Copa-Cogeca skarżyła się, że ilość dostępnego materiału siewnego jarych odmian roślin oleistych jest coraz mniejsza i zaapelowała o większą ilość. Copa-Cogeca wyraziła również niepokój związany z ograniczeniem stosowania neonikotynoidów do zaprawiania nasion i ostrzegła, że aktualne wahania pogody pokazują, jak istotna jest ochrona upraw przed owadami. Wszelkie ograniczenia mogą poważnie wpłynąć na produkcję roślin oleistych w UE, co uzależni Unię od importu, a to z kolei będzie miało katastrofalne skutki ze względu na napiętą sytuację na światowym rynku białek roślinnych. Negatywnie wpłynęłoby to także na unijny sektor hodowli w dużym stopniu uzależniony od tej produkcji ze względu na pasze.
źródło: Gospodarz.pl/KRIR, foto:
Gospodarz.pl