Ponadto rzepak osłabiają bliskie i dalsze perspektywy sporej podaży soi. Poprawa prognoz dotyczy wielu państw europejskich jak i całej Unii. Zbiory rzepaku w UE mogą osiągnąć około 21,5-22,5 mln ton w odniesieniu do 21,2 mln ton rok wcześniej. Ostatnio niemieccy spółdzielcy o 3,5% skorygowali w górę czerwcowe prognozy zbiorów rzepaku, czyli z 5,9 mln ton do 5,97 mln ton. We Francji rządowe źródła prognozują 5,2 mln ton rzepaku, a więc o19% więcej niż przed rokiem.
Pierwsze prognozy rządowe dla tegorocznych zbiorów w Czechach mówią o 1,26 mln ton w odniesieniu do 1,44 mln ton rok wcześniej. Pod wpływem nastrojów giełdowych na rynku rzeczywistym istotnie staniały niemal wszystkie surowce oleiste oraz oleje roślinne większość śrut.
W Winnipeg kanadyjska Canola przez tydzień w kontrakcie lipcowym straciła na wartości 1,4% i wyniosła 468,5 CAD/t w stosunku do 493,6 CAD/t przed dwoma tygodniami, tj. zniżka o 5,1% z powodu wyprzedaży kontraktów na skutek nastrojów spadkowych na światowym rynku oleistych w szczególności w Chicago. Uczestnicy rynku oczekują na lipcowy raport USDA, który może wyznaczać kierunek zmian.
W Chicago w obrębie tygodnia mocno staniały kontrakty terminowe na soję. Lipcowy spadł o 4,5% do 488,6 USD/t, przy czym przez dwa tygodnie jego cena zmalała o 7,5% pod wpływem prognoz rekordowych zasiewów pod tegoroczne zbiory, co zapowiada znakomite wyniki zbiorów wraz z podażą. Kontrakty na dalsze terminy, a zwłaszcza soję z nowych zbiorów tj. listopadowy staniały w jeszcze większym stopniu.
Uczestnicy rynku wyczekują na nowe dane lipcowego raportu USDA związanego z bilansem soi na świecie. W USA oczekiwana jest korekta w górę szacunków podaży soi ze starych, a także nowych zbiorów. Na globalny rynek soi wyraźnie bardziej zaczęły wpływać szacunki wysokich jesiennych zbiorów soi w USA, co w połączeniu ze znakomitymi perspektywami dla rzepaku w Unii powinno dusić ceny. Wydaje się, że jedynie silne zawirowania pogodowe w USA czy Unii mogłyby ograniczyć zniżki.