Zdaniem specjalistów z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, podwyżka w pierwszym półroczu bieżącego roku może wynieść blisko 2,5%, natomiast na przestrzeni roku – od 2,5 do 3%.
W okresie dwunastu miesięcy – od grudnia 2011 do grudnia 2012 roku zanotowano wzrost cen żywności i alkoholów bezalkoholowych o 3-4%, czyli tyle, ile ale na początku 2012 roku oszacował IERiGŻ.
Według ekspertów, możliwe hamowanie tendencji wzrostowej cen żywności wynikać będzie z osłabienia popytu na żywność, spadku inflacji, a co za tym idzie spowolnienia gospodarczego i wzrostu liczby bezrobotnych.
Zdaniem badaczy zmniejszenie popytu na żywność ma źródło również w nastrojach konsumentów. Z przeprowadzonych badań wynika, że nastroje te są znacznie gorsze w grudniu 2012 roku niż miesiąc wcześniej. W związku z tym w połowie 2013 roku przewidywany jest wzrost cen żywności, które jednocześnie będą dwukrotnie mniejsze niż w tym samym okresie 2012 roku (wówczas zanotowano wzrost na poziomie 5,2%).