Z kolei ceny owoców krajowych, jak i cytrusowych, będą w pierwszej połowie roku niewątpliwie pod presją wysokiej podaży w Europie. Duże ilości jabłek zgromadzonych obecnie w przechowalniach, ze względu na swoje parametry jakościowe i dobór odmian, nie będą mogły zostać wyeksportowane. Prawdopodobnie więc będą oferowane na rynku krajowym lub trafią do przetwórstwa. Przy sprzyjających warunkach pogodowych należy również zakładać, że zbiory owoców krajowych w 2019 r. będą znaczące, co również będzie sprzyjać niskim cenom detalicznym w drugiej połowie roku. W rezultacie owoce w 2019 r. mogą być o ok. 2-3 proc. tańsze niż w 2018 r.
Warto jednak podkreślić, że warzywa i owoce są najbardziej zmiennymi i najtrudniejszymi do prognozowania kategoriami żywności.
Tańsze masło i nabiał
– Z naszej analizy wynika, że jaja i masło, które w 2018 r., na tle ostatnich lat były relatywnie drogie, potanieją. Z uwagi na normalizację sytuacji na rynku unijnym, zdecydowanie, bo o ponad 15 proc. tańsze powinny być jaja. Obniżki cen masła mogą natomiast przekroczyć 10 proc. W ostatnim kwartale 2018 r., za sprawą większej produkcji mleka i w konsekwencji masła w Nowej Zelandii, która jest jego największym eksporterem, ceny masła na rynkach światowych zaczęły spadać. Efekty tych obniżek na polskich półkach sklepowych będziemy mogli zaobserwować już na początku 2019 r. – powiedział Paweł Wyrzykowski, ekspert ds. analiz sektorowych i rynków rolnych w Banku BGŻ BNP Paribas.
Cukier nie powinien już tanieć
Zniesienie limitu kwot produkcji cukru w Unii Europejskiej przyczyniło się do zwiększenia produkcji we Wspólnocie. W efekcie w 2018 r. można było zauważyć obniżki cen detalicznych cukru na rynku krajowym, którego cena w lipcu spadła poniżej 2 zł za kg. W 2019 r. ceny powinny utrzymywać się na stabilnym poziomie.
Chociaż nie ma wyraźnych przesłanek po stronie surowcowej, o kilka procent mogą natomiast podrożeć wyroby czekoladowe i słodycze. Będzie to przede wszystkim związane z wyższymi kosztami wynagrodzeń i energii.
Wzrost cen wędlin
Ceny mięsa wieprzowego, szczególnie w pierwszej połowie 2019 r., prawdopodobnie będą nieznacznie niższe niż przed rokiem. Wynika to z większego uboju trzody, a co za tym idzie wyższej podaży surowca, zarówno w Polsce, jak i w wielu krajach UE. Jednocześnie średnie ceny mięsa drobiowego i wołowiny mogą odnotować nieznaczny wzrost.
Większych podwyżek, w ujęciu średniorocznym o ponad 3 proc, należy spodziewać się w przypadku wędlin. Tu zadecydują czynniki poza surowcowe – wspomniane wcześniej wysokie koszty pracy i energii, ale też rosnąca zamożność konsumentów, sięgających coraz częściej po produkty wysokogatunkowe i zwracających uwagę na skład artykułów spożywczych.