Kategorie
Zobacz również tu
-
Szacowanie strat klęskowych
2025-04-10 -
Pszczoły z dofinansowaniem
2025-04-10
Poznaj produkty
-
WĘŻE TYGON®
2016-04-29 -
Głowica do ciągnika URSUS C-330
2012-02-21 -
Sadzarka do cebul kwiatowych
2013-02-26 -
Ładowarki teleskopowe Weidemann 9580T
2020-08-11
W 2015 r. wyeksportowaliśmy żywność za 25 mld euro
Krajowi producenci żywności rosną mimo utrzymującego się rosyjskiego embarga. Duża w tym zasługa coraz wyższych dostaw na rynek krajowy oraz do odbiorców unijnych, a także nowych rynków zbytu. Zeszłoroczny wywóz produktów spożywczych wyniesie prawdopodobnie 25 mld euro i będzie o jedną piątą większy niż rok wcześniej. Branży mogą jednak zagrozić nowe podatki, choć ich wpływ nie musi być znaczący.

Eksperci Atradiusa przewidują, że krajowy wysyłkę żywności w 2015 r. prawdopodobnie przekroczy próg 25 mld euro, przy czym w 2014 r. było to 21,3 mld euro, z czego największy będzie wywóz do krajów UE, w szczególności Wielkiej Brytanii i Niemiec. Zwyżkę sprzedaży zaobserwowano również m.in. do krajów Azji i Afryki.
Aktualnie jednak 70 proc. krajowej produkcji żywności trafia na rynek wewnętrzny.
– Jeżeli założymy wszystko constans, czyli brak rozwoju konfliktu na Wschodzie, brak innych zagrożeń wewnętrznych, to myślę, że większych zagrożeń na razie nie widać – uważa Arkadiusz Taraszkiewicz. – Eksport jest oczywiście ważny, musi rosnąć, ponieważ polska żywność ma coraz lepszą renomę na świecie. Natomiast ważny jest także popyt wewnętrzny.
Ogólna kondycja branży spożywczej jest dobra, a największymi zagrożeniami dla sektora są m.in. niestabilne ceny oraz potencjalne spowolnienie gospodarcze. Średni okres płatności w sektorze utrzymuje się w granicy 45 dni, co jest wynikiem bliskim przeciętnej europejskiej. Nie wiadomo, jak gospodarka zareaguje na nowe podatki nakładane przez rząd na sektor bankowy i sklepy wielkopowierzchniowe.
– Doświadczenie jednak uczy, że z wielkich krzyków przeważnie pozostaje tylko wspomnienie, a producenci i konsumenci jakoś sobie radzą – twierdzi Taraszkiewicz. – Nie przeceniałbym więc tych wszystkich negatywnych komentarzy, że nowe regulacje spowodują duży wzrost cen produktów.
