Ustawowy wskaźnik waloryzacji świadczeń to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.
W połowie stycznia br. Prezes Głównego Urzędu Statystycznego ogłosił dane dotyczące średniorocznych wskaźników cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2019 r. m.in. dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów. 11 lutego poznaliśmy z kolei realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w 2019 r. – to 4,8 proc.
W związku z tym wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w 2020 r. wynosi 103,56 proc. To więcej niż prognozowaliśmy.
Co to oznacza?
Do emerytów i rencistów trafi więcej pieniędzy.
-
Świadczenia do wysokości 1966,29 zł wzrosną o 70 zł, natomiast świadczenia powyżej tej kwoty wzrosną o wskaźnik waloryzacji – 103,56 proc.
-
Najniższa emerytura (emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta rodzinna i renta socjalna) wzrośnie o 100 zł – z 1100 zł do 1200 zł. Gdyby zastosowano dotychczasowe zasady waloryzacji świadczeń, osoby pobierające najniższe emerytury i renty otrzymałyby kwotę waloryzacji na poziomie 39,16 zł.
-
Najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrośnie do 900 zł.
Ile to kosztuje?
Całkowity koszt waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych i innych świadczeń z systemu powszechnego, rolniczego i mundurowego szacowany jest na ok. 9,2 mld zł.