Nadzwyczajna sytuacja spowodowana panującymi niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi oraz duże nasilenie szkodników nadal utrzymuje się w uprawie rzepaku. Rolnicy w dalszym ciągu nie mogą skutecznie chronić rzepaku ozimego z wykorzystaniem dostępnych metod, a wielokrotne wykonywanie zabiegów nalistnych powoduje dodatkowe obciążenie dla środowiska naturalnego. Z tych powodów w zeszłym roku udało się uzyskać derogację dla zapraw opartych na substancjach neonikotynoidowych.
Mając na uwadze fakt, iż wciąż nie pojawiły się niepodważalne badania naukowe, rozstrzygające wieloletni spór o neonikotynoidy, czy alternatywa, która zastąpi te substancje w użyciu – samorząd rolniczy stoi na stanowisku, że derogacje powinny być odnawiane na każdy nowy sezon. Szczególnie w świetle realizacji przez Rząd programu, o którym mowa na wstępie oraz programie przyjętym 26.03.2018 r. przez resort rolnictwa w sprawie działań w zakresie pozyskiwania alternatywnych źródeł białka dla białka soi GM w żywieniu zwierząt, w dokumentach których wskazuje się śrutę rzepakową jako cenne źródło rodzimego białka i energii oraz szansę na zwiększenie opłacalności hodowli.
Aby Rząd zrealizował swój nadrzędny cel, tj. wdrożenie rozwiązań, które umożliwią odejście od stosowania w żywieniu zwierząt pasz GMO, konieczne jest zabezpieczenie odpowiednich środków ochrony od uprawy surowców alternatywnych źródeł białka paszowego.