Jesień bardzo sprzyjała rolnikom stąd wszelkie prace polowe na ogół wykonywane były prawidłowo i terminowo poza niektórymi województwami, gdzie uwilgotnienie gleby było niedostateczne dla siewów, kiełkowania i wzrostu roślin - poinformował Główny Urząd Statystyczny.
Stan upraw zbóż i rzepaku jesienią 2014 roku
W niektórych rejonach, głównie w województwach w południowej części kraju, nadmierne uwilgotnienie gleby opóźniało siew rzepaku i zbóż ozimych. Zmniejszona wilgotność gleby stwarzała także problemy w jej prawidłowym przygotowaniu do wykonania siewów. Ostatecznie jednak przebieg jesiennej pogody sprawił, że uprawy były na ogół w dobrej kondycji.
Rzepak ozimy zasiano w większości województw w optymalnych terminach agrotechnicznych. Sporym problemem w uprawie rzepaku był nadmierny wzrost roślin, a także występowanie szkodników i chorób, które zmuszało rolników do stosowania pestycydów jesienią łącznie z preparatami hamującymi wzrost.
Dopłaty ARR do materiału siewnego przyczyniły się do tego, że rolnicy w ostatnich latach w większym stopniu korzystają z kwalifikowanego materiału siewnego. Na rynku nasiennym nie brakuje nasion kwalifikowanych, a wielu gospodarzy decyduje się na zasiewy nowych odmian, dotychczas nie stosowanych w gospodarstwach.
Uprawy ozime w końcowej fazie rozwoju jesienią 2014 r. - przed wejściem w stan zimowego spoczynku - były odpowiednio wyrośnięte i dobrze rozkrzewione, a przebieg pogody w listopadzie nie stwarzał zagrożenia dla roślin. Istniało niebezpieczeństwo, że nagła obniżka temperatur w okresie wegetacji bez zahartowania i braku okrywy śnieżnej mogła wpłynąć niekorzystnie na przezimowanie roślin.
źródło: Gospodarz.pl/GUS foto:
Gospodarz.pl