W związku z tym przygotowywany jest projekt ustawy, w którym zawarte będą zmiany w obecnym prawie w obrębie określenia jego efektywności. Głównie chodzi o argumenty broniące interesów przemysłu, czyli producentów bioetanolu i paliw. Ponadto zostanie przeprowadzona analiza na temat zgodnego z zamierzeniem działania obowiązującego prawodawstwa. W ten sposób będzie można określić czy powinno być ono utrzymywane w obecnym kształcie. Republikanin Bob Goodlatte, ze stanu Wirginia opowiada się za wprowadzeniem następujących zmian: zlikwidowaniem wymogu zużycia dla bioetanolu wyprodukowanego z kukurydzy, promowaniem bardziej zaawansowanych biopaliw oraz ograniczeniem dopuszczalnego udziału biopaliw do maksymalnie 10%.
Zgodnie z wymogami RFS w 2013 r. zużycie bioetanolu w USA ma wynieść 13,8 mld galonów, a w kolejnym zwiększyć się do 14,4 mln galonów. Aktualnie nadal dominującą mieszanką dystrybuowaną w USA jest paliwo z 10% udziałem bioetanolu. Jeśli jednak wyznaczone przez RFS cele miałyby zostać osiągnięte, to udział ten powinien być większy.
Tymczasem udział paliwa E-15 nadal jest niski, pomimo formalnej zgody ze strony EPA, która w ubiegłym roku zatwierdziła mieszankę zawierającą 15% bioetanolu dla pojazdów wyprodukowanych po 2001 roku. Poza tym niektóre jednostki badawcze (the Amerykan Petrolium Institiut oraz the American Fuel & Petrochemical Manufacturers) są zdania, że potrzeba większej ilości badań, aby stwierdzić czy taka zawartość bioetanolu w paliwie jest bezpieczna dla samochodów.
Pojawiają się opinie, że planowane kroki to początek procesu reform. Taki pogląd wyraził Tim Cheng – z ClearView Energy Partners LLC w Waszyngtonie. Niektórzy są zdania, że USA zrewidują swoją politykę biopaliwową, zwłaszcza w zakresie obowiązujących obligatoryjnego zużycia, w okresie najbliższych dwóch lat – podkreśla FAMMU/FAPA na podstawie Reuters i innych źródeł.