Wiosenne porządki z ziemią ogrodową

Większość ziemi polskie firmy sprzedają jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Według różnych szacunków, około 80% sprzedaży przypada na podłoże uniwersalne. Sprzedaż materiału roślinnego na przestrzeni ostatnich lat wzrosła we wszystkich kanałach dystrybucji o 73%. Stale rośnie również zainteresowanie kategoriami podłoża dostosowanymi do konkretnych typów roślin, nawet do roślin śródziemnomorskich i cytrusów. Można wnioskować, że jest to spowodowane rosnącym zainteresowaniem ogrodami wśród Polaków. Z podobnych względów, coraz więcej detalistów decyduje się także na worki o dużych wymiarach, dlatego też kwitnie sprzedaż worków o pojemności 80 litrów i większych. Największa sprzedaż podłoży do wysiewu trwa głównie w okresie wiosennym i na samym początku lata. W późniejszym okresie sytuację ratuje sprzedaż ziemi dla roślin doniczkowych, która utrzymuje się praktycznie przez cały rok.
 

Rosnące zainteresowanie produktami ogrodowymi wiąże się z hobbistycznym traktowaniem ogrodnictwa przez coraz większą liczbę osób, trendem uprawy roślin warzyw i owoców również w miastach, a także rosnącą świadomością Polaków w zakresie hodowli roślin. Dla producentów utrzymujący się popyt na nowe produkty stanowi impuls do poszerzania swojej oferty, a co za tym idzie – do rozwoju branży. Nowoczesny i zróżnicowany asortyment oraz odpowiednio przeprowadzone kampanie ocaliły branżę w minionym sezonie i będą kołem napędowym w nadchodzącym.

Od 2006 roku sprzedaż w branży ziemi ogrodowej systematycznie rośnie, około 5% w skali roku, a wartość całego rynku przekroczyła już 1,3 mld zł.

- Nic dziwnego. Prawie 45% polskich rodzin mieszka w domach jednorodzinnych. Do tego należy doliczyć prawie milion działek, skupionych w pięciu tysiącach robotniczych ogródków działkowych. Pozwala to szacować, że około 10 milionów Polaków ma w ten czy inny sposób regularną styczność z ogrodami. Dla wielu z tych osób jest to pasja, a jak wiadomo na pasjach się nie oszczędza – wyjaśnia Marek Wcisło z firmy Kompass Poland.

Czytaj dalej na następnej stronie...