Z roku na rok statystycznie wzrasta nawożenie mineralne. W ostatnich kilkunastu latach wzrost plonów był wyższy niż wzrost nawożenia, co wskazuje na dobrą efektywność jego stosowania, ale także na jego trwałe niezbilansowanie. Nowy produkt POLIFOSKA® KRZEM ułatwi rozwiązanie tego problemu.
O deficytowym nawożeniu świadczą dane dotyczące zasobności gleb w makroskali. Dane te są bardzo wiarygodne, bo dotyczą ponad 1,6 miliona analiz prób glebowych wykonanych w latach 2011‑2014. Bardzo dobre małopolskie gleby są już w 57% ubogie w fosfor. Podobna jest (51% gleb ubogich) zasobność gleb w fosfor na Podkarpaciu, niewiele lepiej jest z glebami województwa świętokrzyskiego, Podlasia, a także Warmii i Mazur.
Nawet w rejonach intensywnego rolnictwa, z dużą obsadą zwierząt, ponad 40% gleb jest ubogich…
Tragicznie przedstawia się zasobność w przyswajalne formy potasu. Średnio w kraju około 41% gleb wykazuje niską zasobność, a w rejonach: mazowieckim – 62%, podlaskim – 60%, łódzkim – 58%, małopolskim – 60% itd. Nawet w rejonach intensywnego rolnictwa, z dużą obsadą zwierząt (Wielkopolska, Kujawy), ponad 40% gleb jest ubogich w potas. Deficyt ten szybko się pogłębia (obecnie 57 do 70% naszych gleb wykazuje deficyt potasu), co w warunkach nierównomiernych opadów i ich głębokich niedoborów zawsze mocno redukuje plon. Powyższe dane prowadzą do wniosku, że szczególnie w gospodarstwach z niedoborem, jak i brakiem obornika należy stosować nawozy o szerszym stosunku fosforu do potasu. Tak więc nawet pod zboża, a koniecznie pod rzepak i kukurydzę, okopowe i pastewne powinien być stosowany nawóz POLIFOSKA® KRZEM, w którym na 1 kg fosforu przypada 2,8 kg potasu. Więcej na polifoska.pl
Wiedza o zasobności gleb jest kluczowa
Zbilansowaniu nawożenia pomaga znajomość zasobności gleb. Właśnie okres lata to najlepszy czas na pobranie prób glebowych i zlecenie badań w okręgowych stacjach chemiczno-rolniczych. Badania dofinansowane z budżetu wykonywane są za symboliczną opłatę.