– Program to długofalowa strategia na przyszłość, a nie tylko doraźna pomoc. Będziemy wprowadzać rozwiązania w możliwie najkrótszym czasie tak, aby były zgodne z przepisami krajowymi i unijnymi – zaznaczył minister rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorz Puda.
Odbudowa gospodarstw po ASF
Minister poinformował dziś o szczegółach programu odbudowy gospodarstw po ASF.
– W ramach programu będą wdrażane nowe oraz modyfikowane istniejące już instrumenty wsparcia finansowego w celu utrzymania lub odbudowy produkcji zwierzęcej w zakresie chowu i hodowli świń – podkreślił Grzegorz Puda.
Założenia programu obejmują instrumenty zapewniające realizację działań związanych z:
- bioasekuracją;
- eliminacją zjawiska niższej ceny;
- osłoną zaciągniętych zobowiązań cywilnoprawnych;
- wsparciem w zakresie przetwórstwa i skracania łańcucha dostaw;
- kredytami i pożyczkami na odbudowę stada po wystąpieniu ASF.
Program zawiera również zmiany, które efektywniej wesprą odbudowę małych i średnich gospodarstw.
– Mamy rozwiązanie dotyczące kredytów i pożyczek. To bardzo istotne aby rolnicy również mogli korzystać z bardzo preferencyjnych elementów finansowych – finansowania lub zakupu, czy samego zabezpieczania się przed ASF – podkreślił minister Puda.
Wsparcie
Minister Grzegorz Puda poinformował, że będą środki na wsparcie dla rolników, którzy ucierpieli w wyniku wystąpienia ASF. Budżet programu odbudowy gospodarstw dotkniętych ASF to około 200 mln zł, w tym 150 mln zł na wsparcie bezpośrednie, a 50 mln zł na bioasekurację.
Środki obejmą:
- zakup maszyn i urządzeń do przetwarzania, przechowywania, magazynowania i wprowadzania do obrotu produktów;
- zakup specjalistycznych środków transportu do przewozu produktów lub do dystrybucji żywności;
- zakup maszyn i urządzeń, materiałów budowlanych lub usług związanych z rozbudową infrastruktury zakładów, w tym zrównoważonych i innowacyjnych technologii oraz inwestycji gospodarki obiegu zamkniętego.
Wojna z wirusem
Główny lekarz weterynarii Mirosław Welz podkreślił potrzebę wzmocnienia kadrowego inspekcji weterynaryjnej.
– To jest wojna z wirusem. Żeby wygrać wojnę trzeba dysponować armią. Konieczne jest wsparcie działań zmierzających do wzmocnienia kadrowego inspekcji weterynaryjnej. Musimy mieć większą armię, żeby stawić temu czoła i musimy działać również w pełnej świadomości dla producentów – stwierdził Welz.
Apel Głównego Lekarza Weterynarii
Mirosław Welz podkreślił, że pomimo ciągłej walki z wirusem i działań podejmowanych przez resort rolnictwa i inspekcję weterynaryjną, dalej borykamy się z presją wirusa.
– Pomimo trudnej sytuacji w zwalczaniu ASF, pomimo trudności w dążeniach do redukcji populacji dzików, inspekcja weterynaryjna - działając w tym zakresie pod kierunkiem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi - robi wszystko, aby zwalczyć chorobę. Apelujemy także do polskich hodowców świń, rolników o przestrzeganie bioasekuracji – mówił główny lekarz weterynarii.