Minister jednoznacznie stwierdza, że nie ma najmniejszych powodów do wzrostu tych cen. Nieuzasadnione ich podnoszenie jest działaniem na szkodę obywateli i naszego państwa.
Ceny żywności płacone za surowce rolne są jednymi z niższych w Europie i podwyżki cen w sklepach nie obciążają w żaden sposób rolników.
Polska należy do państw o dużym potencjale produkcji rolnej, tak dużym, że musimy eksportować, aby rolnictwo mogło się rozwijać. Nieuczciwi kontrahenci, którzy chcieliby mniej płacić rolnikom, chcą jednocześnie zarobić podwyższając ceny.
Żywności mamy pod dostatkiem, a zakłady przetwórstwa rolno-spożywczego nieprzerwanie pracują. Chwilowe braki w zaopatrzeniu spowodowane były wzmożonymi zakupami, których nie przewidzieli handlowcy. Te braki uzupełniane są na bieżąco.
Inspekcja Handlowa oraz Urząd Ochrony konsumenta i Konkurencji będą sprawdzać zmiany cen żywności w sklepach i w przypadku nadużyć nakładać sankcje karne.
Minister Ardanowski podkreśla, że spekulowanie cenami żywności i wykorzystywanie sytuacji spowodowanej pandemią jest podłe, nieetyczne i zasługuje na potępienie.