Rolnicy, w gospodarstwach których straty osiągnęły 70% i więcej uzyskają pomoc w wysokości 1000 zł/ha, a ci których starty ocenione zostały na ponad 30% do 70% otrzymają pomoc w wysokości 500 zł/ha.
Jeżeli rolnik nie miał ubezpieczonych przynajmniej 50% upraw pomoc zostanie obniżona o połowę, co wynika z unijnego prawa.
- Wciąż są problemy z szacunkami strat w gospodarstwach – stwierdził szef resortu dodając, że – na początku część gmin ociągała się z wnioskowaniem o powoływanie komisji, a obecnie ma problemy z szybkim przekazywaniem do wojewodów protokołów start.
- Jeżeli docierające do mnie głosy o celowym działaniu w tym zakresie są prawdziwe to jest to bardzo podła działalność – podkreślił minister zwracając uwagę, że – rolnicy, którzy nie posiadają do tej pory protokołów nie mogą bez nich otrzymać należnej im pomocy.
W pierwszej kolejności pomoc uzyskają rolnicy, w gospodarstwach których straty wynoszą 70% i więcej. Rolnicy mogą składać wnioski od 14 września br. w powiatowych biurach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Wypłaty dla najbardziej poszkodowanych rolników będą następowały w kilka dni po złożeniu wniosku. Rolnikom, którzy złożyli wnioski wraz z protokołami strat ocenionymi na od 30% do 70% pomoc będzie wypłacana przez ARiMR od 26 września br.
- Niestety bez protokołów rolnicy nie mogą otrzymać należnej im pomocy, ale środki finansowe dla nich są zabezpieczone – powiedział minister Jan Krzysztof Ardanowski. Ci rolnicy uzyskają pomoc po otrzymaniu protokołów od wojewodów Do tej pory protokoły przekazało niewiele ponad połowa gmin, w których pracowały komisje.
Szef resortu poinformował również, że po raz pierwszy pomoc uzyskają gospodarstwa rybackie, które poniosły straty w wyniku suszy i to w wysokości 300 zł/ha zarybionych stawów.
- Nikt z poszkodowanych rolników nie zostanie bez pomocy – zapewnił minister.
- Historyczna wysokość pomocy suszowej pozwoli na utrzymanie płynności finansowej gospodarstw rolnych, które poniosły straty w wyniku tegorocznej suszy - podkreślił minister.
- To ponad trzykrotnie większa pomoc od tej, która była udzielona w 2015 roku, kiedy to ówczesny rząd przeznaczył na ten cel 450 mln złotych – przypomniał minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski.
Czytaj dalej na następnej stronie...