Rolnicy wstrzymują inwestycje, czekają na rozpatrzenie wniosków. W ostatnim kwartale, po publikacjach przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa list rankingowych określających kolejność przysługiwania pomocy, przedsiębiorcy zauważyli zwiększone zainteresowanie, ale na razie nie wpływa ono na zwiększoną sprzedaż, a ogranicza się do zapytań ofertowych i zbierania informacji przez rolników. Brak środków z PROW nie był jedyny elementem ograniczającym sprzedaż. Wpływ miały również ceny płodów rolnych, w tym w szczególności niskie ceny skupu mleka, co przyczyniło się do ograniczenia inwestycji ze środków własnych.
Niewielkim pocieszeniem jest fakt, że branża w całej Europie przeżywa kryzys i spadki sprzedaży dotyczą wszystkich czołowych rynków europejskich.
Ogólna sytuacja wpływa na bieżące decyzje w przedsiębiorstwach z branży. Jak wynika z badań przeprowadzonych wśród członków Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych, spada odsetek firm, które deklarują skłonność do inwestycji. O ile w połowie 2014 roku, 70 % firm deklarowało, że planuje inwestycje, tak w sierpniu 2016 odsetek firm planujących inwestycje spadł do 37%.
Firmy zrzeszone w Polskiej Izbie Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych liczą jednak, że to co najgorsze już za nami i w roku 2017 stopniowo sprzedaż będzie wzrastała. Przed nami zapewne jeszcze trudny pierwszy kwartał, ale firmy z branży liczą, że od wiosny sprzedaż zacznie rosnąć.