Gospodarka wodna - nabór wniosków skierowany do wojewódzkich...
2024-12-27
Czy w przyszłości system wykryje dosłownie każdą, nawet najmniejszą usterkę ciągnika? – To mój cel – uśmiecha się Piotr Grabiński, który na co dzień pracuje w centrali John Deere w Mannheim nad maksymalnym usprawnieniem programu Expert Alert.
– Wiele się tam nauczyłem, ale czułem, że chcę się rozwijać, dlatego w 2007 roku zacząłem szukać nowej pracy. Tak trafiłem do Johna Deere’a, firmy którą dotychczas znałem tylko z zabawek – charakterystyczna zieleń i żółte koła zapadła mi w pamięć – uśmiecha się.
– Jest to wymagająca praca, ponieważ zajmujesz się głównie reklamacjami, ale uważam ten dział za jeden z najbardziej ekscytujących, bo każdy dzień jest inny. Praca w branży rolniczej znacznie różni się od branży moto, w której klient dostarcza samochód dealerowi i nic nie widząc, czeka na efekty. W rolnictwie w większości przypadków klient stoi tuż za tobą i patrzy na to, co robisz, więc jest to zupełnie inny sposób świadczenia usług i wsparcia. Kiedy ciągnik klienta przestanie działać przez kilka godzin, jest to realna strata pieniędzy. Sprawna naprawa na oczach klienta daje wiele satysfakcji – dodaje Grabiński.