Posiedzenie strzelecko-drezdenckiej rady powiatowej

Spotkanie prowadził Przewodniczący Rady Stanisław Madej. W programie spotkania był m. in. temat melioracji wodnych oraz szkód łowieckich, co spowodowało że z zaproszenia skorzystało wielu rolników ponieważ w gminie większość użytków rolnych leży w Niżu Nadnoteckim i są wyrządzane duże szkody przez zwierzęta łowne.

W spotkaniu uczestniczyli zaproszeni goście: Wójt Starego Kurowa Wiesław Własak, Kierownik Inspektoratu LZMiUW Anatol Ćwirko, Prezes Koła Łowieckiego „Czarny Bór” Marian Mazurek, pracownik Biura Powiatowego ARiMR Paweł Najdowski oraz sołtysi, pracownicy Urzędu Gminy i przedstawicielka LODR Zenobia Buśko.

Anatol Ćwirko przedstawił szczegółową informację na temat ilości urządzeń melioracji podstawowych oraz planu i wykonania ich konserwacji w 2010r. a także środków jakimi dysponował Inspektorat. Na usuwanie skutków powodzi z MSWiA otrzymano 210 tys. zł a od MRiRWsi 908.200,- zł. Na utrzymanie przepompowni w ubiegłym roku wydatkowano 481.500,- zł, czego koszt energii elektrycznej to 323 tys. zł, obsługa – 154 tys. zł i remonty – 4 tys. zł. Poinformował również o aktualnie wykonywanych pracach na kanałach i wałach.

Rolnicy zgłaszali że główne kanały nie są nawet wykoszone i nie odbierają wody, na co otrzymali odpowiedź że Inspektorat nie dysponuje takimi środkami żeby można było przeprowadzić w każdym roku konserwację.  

Marian Mazurek poinformował o sposobach i możliwościach zabezpieczania upraw przed szkodami wyrządzanymi przez zwierzęta łowne, w ramach współpracy Koła Łowieckiego i rolnika, co powinno prowadzić do ich ograniczania Zaniechanie gospodarowania na części użytków zielonych lub ich ekstensywne użytkowanie wpłynęło, że dziki nie bytują w lasach a na użytkach zielonych, co ma wpływ na wzrost szkód,. Powiedział, że równie ważnym problemem są szkody wyrządzane przez bobry. Zezwolenia na redukcję populacji bobra wydaje wojewoda. Jednak odstrzał tych zwierząt jest bardzo trudny do wykonania. 

Delegaci oraz rolnicy podnosili, że populacja dzików w rejonie zwiększa się w każdym roku, dlatego szkody są coraz większe. Dochodzi do tego że dziki podchodzą pod zabudowania i wyrządzają szkody w bliskim ich sąsiedztwie. Zgłaszali także zastrzeżenia co do rzetelności szacowania szkód przez niektórych szacujących. Nierzadko zdarza się że podczas szacowania rolnik jest lekceważony.

Wójt Gminy powiedział, że nie jest ustalona  liczebność bobrów w rejonie. W 2010r. wydano zezwolenie na odstrzał redukcyjny na 5 szt. A jego zdaniem redukcja powinna wynosić 50 szt. ponieważ zgodnie z lokalnymi szacowaniami żyje tu ok. 1000 szt. bobrów. Same odstrzały redukcyjne nie załatwią problemu. Powinna jeszcze być prowadzona odpowiednia gospodarka na użytkach zielonych, co przyczyni się do stworzenia niekorzystnych warunków bytowania dla tych zwierząt.

Paweł Najdowski przekazał informację o ilości złożonych wniosków o dopłaty w 2011r. Na dzień dzisiejszy 83 % wniosków zostało już zweryfikowane i zatwierdzone do wypłaty, co zgodnie z przepisami rozpocznie się w grudniu.

Wójt gminy Wiesław Własak poinformował, że w okresie kwiecień- maj- czerwiec na terenie gminy System Monitoringu wykazał wystąpienie zagrożenia suszy, dlatego wystąpił do Wojewody Lubuskiego o powołanie komisji celem oszacowania strat. Komisja już pracuje. Rolnicy, u których oszacowana szkoda przekroczy 30 % średniej rocznej produkcji rolnej w gospodarstwie rolnym będą mogli ubiegać się o kredyt preferencyjny na wznowienie produkcji.

Na zakończenie Przewodniczący podziękował Wójtowi Gminy za pomoc w zorganizowaniu spotkania oraz rolnikom za tak liczny udział, co jest potwierdzeniem że takie spotkania są potrzebne.