W białostockich nadleśnictwach trwa akcja Sadzimy 1000 drzew na minutę. Co roku w całej Polsce sadzi się 500 mln drzew, a w regionie północno-wschodniej Polski aż 30 mln.
W Nadleśnictwie Drygały wspólnie z leśnikami pracowali żołnierze NATO. Amerykańscy i brytyjscy żołnierze z Batalionowej Grupy Bojowej w Bemowie Piskim w leśnictwie Grądówka (Nadleśnictwo Drygały) posadzili sosny, świerki oraz modrzewie.
Większość z nich sadziła drzewa po raz pierwszy w życiu, dlatego tym bardziej cieszy fakt, iż z własnej inicjatywy podjęli się tego wyzwania. Po krótkim szkoleniu przeprowadzonym przez leśników przystąpili do pracy. Jak podkreślali dużą przyjemność sprawiło im zmierzenie się z tak nietypowym zadaniem i zrobieniem czegoś pożytecznego dla przyrody.
Natomiast w Nadleśnictwie Dojlidy 20 kwietnia służby mundurowe i pracownicy instytucji współpracujących z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Białymstoku posadzili las w Puszczy Knyszyńskiej, w leśnictwie Orzechówka. Podczas jednego dnia pracy posadzono 800 grabów i 4 300 dębów.
W związku z rocznicą 100-lecia odzyskania niepodległości zaplanowane sadzenie lasu zostało poprzedzone spotkaniem upamiętniającym osoby, które zostały rozstrzelane przez bolszewików przy Szosie Obwodowej w dniu 20 sierpnia 1920 roku w przeddzień wkroczenia wojsk polskich do Białegostoku.
Pod pomnikiem kwiaty złożył dyrektor RDLP w Białymstoku Andrzej Nowak w asyście dowódcy Jednostki Wojskowej „Grom" płk Mariusza Pawluka i szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Białymstoku płk Zbigniewa Redziaka.
źródło: Gospodarz.pl/Lasy Państwowe foto:
Lasy Państwowe/A. Poskrobko