Prof. Janusz Olejnik, kierownik Katedry Meteorologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, potwierdził z kolei rosnącą w wielu krajach popularność analiz przepływów dwutlenku węgla w drzewostanach przy pomocy wież pomiarowych, podobnych jak ta w Nadleśnictwie Tuczno. Jak zauważył, pomimo pewnych niedoskonałości, jest to najlepsza z dostępnych metod takich badań. – Wiemy, że w określonym czasie leśna biomasa może emitować, a w innym pochłaniać wielkie ilości CO2. Potrzebujemy natomiast więcej wiedzy o tym, kiedy i w jakich warunkach następuje ten przełomowy moment – dodał prof. Olejnik.
Na koniec dyrektor generalny zaapelował do naukowców o pilną pomoc m.in. w opracowaniu raportu o stanie bioróżnorodności biologicznej w polskich lasach, który ma być częścią przygotowywanego w LP tzw. bilansu otwarcia, oraz dopracowaniu wspomnianej koncepcji leśnych gospodarstw węglowych. W tym celu powstaną odpowiednie zespoły, skupiające czołowych specjalistów w tych dziedzinach.
- W nowym roku ukaże się też moje zarządzenie powołujące zespół złożony z pracowników LP, przede wszystkim terenowych. Przy okazji realizacji normalnych zadań gospodarki leśnej będą oni w miarę możliwości zbierali materiał doświadczalny, który znacznie poszerzy zasób próbek do badań dla naukowców. Mam nadzieję, że będzie to dla państwa istotna pomoc, bo więcej materiału do analiz to przecież trafniejsze wyniki – poinformował też Konrad Tomaszewski.
Na koniec dyrektor generalny ocenił, że było to bardzo pożyteczne i owocne spotkanie, ponownie podkreślił też wielką wagę, jaką przywiązuje do dobrej współpracy ze środowiskiem naukowym i wolę utrzymania dużego zaangażowania Lasów Państwowych w finansowanie projektów badawczych z zakresu leśnictwa.