Wysokie temperatury i brak śniegu sprawiają, że niedźwiedzie nie zapadły w dłuższy zimowy letarg. W związku z tym, stale wędrują po leśnych stokówkach.
W Nadleśnictwie Stuposiany przez całą zimę zaglądały na karmowiska, tym samym w żerowaniu uprzedziły jelenie i dziki. W biały dzień pozwoliły się fotografować leśniczemu leśnictwa Procisne.
Natomiast w Nadleśnictwie Lutowiska, zaobserwowano żerujące dwie matki, przy czym każda z nich wędrowała z trzema rocznymi niedźwiadkami. Tropy niedźwiedzi najczęściej pojawiają się w okolicach zimowych paśników dla zwierzyny, zazwyczaj rozsmakowując się w kukurydzy.
Niemnie jednak, należy pamiętać, że o tej porze niedźwiedzie mogą być groźne dla człowieka. W ostatnich kilkunastu latach wielokrotnie dochodziło do bliskich spotkań człowieka z niedźwiedziem, kończących się urazami u ludzi, a także pobytem w szpitalu.