W I kwartale br. połowy ryb z Bałtyku wzrosły do 50,7 tys. ton

Rynek ryb

Z informacji podanych przez Krzysztoa Hryszko z IERiGŻ wynika, iż największy wzrost wyładunków wystąpił w przypadku stroni, które zwiększyły się o 78% do 9,1 tys. ton osiągając poziom zbliżony do odnotowanego w całym zeszłym roku. Połowy szprotów i śledzi wzrosły o 5,9% do odpowiednio 28,8 i 9,4 tys. ton. Wyraźny wzrost połowów dorszy w 2015 r. i szanse na poprawę stanu zasobów nie potwierdziły się w tym roku. Od stycznia do marca połowy tego gatunku zmniejszyły się o ponad 1/4 do zaledwie 3,1 tys. ton. Wykorzystanie kwot połowowych w I kwartale br. wyniosło: dla szprotów 48,5%, dla śledzi 19,8%, a dla dorszy 23,4%.
 

W pierwszych miesiącach 2016 r. produkcja ryb, przetworów rybnych i owoców morza w średnich i dużych zakładach przemysłu rybnego była nieco mniejsza od uzyskanej w roku poprzednim, przy znacznych zmianach w odniesieniu do poszczególnych grup produktów. W okresie styczeń- luty br. wyniosła ona 68,6 tys. ton a więc była mniejsza o 1,5% niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.

Kontynuowany był silny trend aż 2,8 krotna większa produkcja świeżych i chłodzonych filetów z ryb morskich, która wyniosła aż 8,8 tys. ton. Wyraźnie zwiększyło się także przetwórstwo ryb wędzonych (o 28% do 14,5 tys. ton), w tym wędzonych łososi o 7% do 8,6 tys. ton, a ryb wędzonych pozostałych aż o 76% do 6,0 tys. ton. Natomiast w grupie przetworów i konserw ze śledzi odnotowano gorsze wyniki produkcyjne spadek o 10% do 15,9 tys. ton, na co wpłynęła zwyżka cen surowców i trudności w dostępie do niego. Wolumen przetwórstwa mrożonych ryb morskich był także bardzo mały w porównaniu z ubiegłym rokiem odnotowano spadek aż o 75% do 2,7 tys. ton. Na poziomie roku poprzedniego, czyli 4,9 tys. ton utrzymała się produkcja mrożonych filetów z ryb morskich.