Eksport ryb
Jak wskazują dane zebrane przez Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej eksport ryb wędzonych, solonych i suszonych zmniejszył się o 8,9% do 7,5 tys. ton (w wadze produktu), ale jego wartość wzrosła o 8,9% do 447,4 mln zł. Wpływ na to miały przede wszystkim wysokie ceny łososi.
Wywóz przetworów i konserw był mniejszy o 5,2% (do 22,8 tys. ton), przy 0,9% wzroście jego wartości (do 336,4 mln zł). Wzrost eksportu odnotowano tylko w grupie filetów i mięsa z ryb (o 2,8% do 12,9 tys. ton), w przypadku której również notowano wyższe ceny transakcyjne niż przed rokiem (wzrost wartości wywozu o 4,0% do 349,0 mln zł).
Zdaniem Krzysztofa Hryszko spośród głównych gatunków ryb eskortowanych z Polski, wyraźnie mniejszy niż przed rokiem był wywóz produktów ze śledzi (o 16,5% do 10,2 tys. ton) oraz dorszy (o 4,7% do 3,4 tys. ton), natomiast nieznacznie zwiększyła się sprzedaż łososi (o 1,7% do 13,1 tys. ton).
Import ryb
Według eksperta, import ryb, owoców morza oraz ich przetworów wyniósł w okresie styczeń-luty 2017 r. 91,4 tys. ton o wartości 1,42 mld zł i był odpowiednio o 3,9% mniejszy i o 10,5% większy niż przed rokiem. Podobnie jak przed rokiem wysokie było tempo przyrostu wolumenu przywozu ryb mrożonych (wzrost o 23,5% do 21,2 tys. ton), przy ograniczonym wolumenie przywozu ryb świeżych i chłodzonych (o 17,5% do 23,7 tys. ton), filetów i mięsa z ryb (o 10,6% do 32,7 tys. ton) oraz przetworów i konserw (o 8,1% do 6,9 tys. ton).
Spośród podstawowych gatunków ryb największy wzrost importu w analizowanym okresie odnotowano w przypadku łupaczy (o 42,7%), tuńczyków (o 40,6%), miruny (o 36,7%), makreli (o 27,1%), morszczuków (o 12,3%) i łososi (o 6,1%), przy wyraźnym ograniczeniu przywozu śledzi (o 29,5%) i dorszy (o 16,5%).