Apelujący podkreślili, że zakaz na dostawy do Rosji ma ogromny negatywny wpływ na kondycję ekonomiczną oraz społeczną przemysłu spożywczego, co może doprowadzić do destabilizacji gospodarek tych krajów.
Zdaniem wiceprzewodniczącej fińskiej spółdzielni rolniczej Tiina Linnainmaa, o rosyjskim embargu już zapomniano, gdyż w mediach pojawiły się nowe istotniejsze tematy, jak Brexit, czy też problem imigrantów. W tym czasie Komisja Europejska oraz wysocy politycy z Brukseli nie zrobili za dużo, aby pomóc najbardziej dotkniętym rosyjskim embargiem.
Tiina Linnainmaa podkreśliła, że kraje bałtyckie oraz Finlandia wysyłały do Rosji spore ilości wysoko przetworzonej żywności, i nie jest łatwo znaleźć szybko nowych odbiorców na te produkty. Jak mówi estoński przewodniczący izby rolnictwa i handlu Roomet Sõrmu, pochłania to mnóstwo czasu, energii oraz jest kosztowne. W związku z tym, organizacje przemysłu spożywczego z krajów bałtyckich oraz Finlandii zwróciły się do Komisji Europejskiej o uruchomienie kierunkowych działań, które pomogą w znalezieniu nowych rynków zbytu, co pozwoli na zniwelowanie negatywnych efektów rosyjskiego embarga.
Póki co, Unii Europejskiej nie udało się złagodzić całkowicie obciążeń ekonomicznych, jakie ponoszą te kraje, w wyniku wprowadzonych przez Rosję zakazów.