W roku 2012 produkcja mięsa drobiowego wzrośnie o około 2 procent i wyniesie 9,48 mln ton wobec roku poprzedniego. Większość państw członkowskich, które przodują w takiej produkcji odnotuje wzrost. Wyjątkiem jest Francja, w której przewidywany jest spadek produkcji o około 2-3 procent. Przyczyną takiego obrotu sprawy jest bankructwo największej francuskiej firmy drobiarskiej na terenie UE o wartości sprzedaży około 1,4 mld EUR w 2011 roku.
Według ekspertów USDA w roku 2013 unijna produkcja nadal będzie rosła. Ale już w mniejszym tempie (wzrośnie o około 1 procent do 9,58 mln ton). Wysokim prognozom spożycia będzie sprzyjało spowolnienie gospodarcze, a konsumenci będą wybierać częściej mięso tańsze – drobiowe, niż droższe – czerwone.
Tańsze części drobiowe, takie jak skrzydełka czy nóżki będą chętniej kupowane niż droższe (piersi i całe tusze).
Na koszty produkcji mięsa duży wpływ będzie miał zapoczątkowany tegorocznej wiosny wzrost cen zbóż. Druga połowa 2013 roku stanie pod znakiem spadku marży przetworów drobiowych. W latach 2012 i 2013 zwiększy się dodatni bilans w unijnym handlu zagranicznym drobiem. Eksport przewyższy import. Natomiast największymi dostawcami kurcząt na rynek UE będą Brazylia i Tajlandia.
Import z Tajlandii wznowiony od 1 lipca 2012 roku, wpłynie na wzrost dostaw z tego kraju w drugiej połowie tego roku kosztem Brazylii. Wzrost unijnego eksportu mięsa kurcząt o 4,5 procent w 2012 i o ponad 3 procent w 2013 będzie stymulowany znacznym wzrostem wysyłek tańszych elementów do afrykańskich krajów. Staną się one największym odbiorcą unijnego mięsa brojlerów.
Spadnie natomiast eksport do Arabii Saudyjskiej, który będzie spowodowany upadkiem największego francuskiego dostawcy drobiu na tamtejszy rynek. Przewiduje się, że po kilku latach sukcesywnego spadku, produkcja mięsa drobiowego w latach 2010 i 2013 wzrośnie w Wielkiej Brytanii, Polsce i Hiszpanii. Nieco niżej wypadną Francuzi ze względu na spadek opłacalności. W tym i następnym roku wzrośnie również na terenie UE spożycie mięsa indyczego, zwłaszcza w Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.