W wyniku pojawienia się ognisk ptasiej grypy w Stanach Zjednoczonych i związanym z tym wybiciem kilku milionów kur niosek, istnieje ryzyko znacznej obniżki produkcji jaj konsumpcyjnych na tym rynku – podaje Bank BGŻ BNP Paribas.
Rynek jak w USA
Według AgraEurope, Amerykańskie Stowarzyszenie Piekarzy i Cukierników obawia się, że może wystąpić niedobór surowca dla firm przetwórczych z sektora spożywczego. Dlatego też, żeby zapobiec takiej sytuacji przedstawiciele Stowarzyszenia skierowali apel do władz USA by złagodzić przepisy związane z importem jaj i produktów jajecznych.
Jak wynika z analizy Stowarzyszenia, z powodu wybicia wielu stad kur niosek, kontyngent produkcji jaj w USA jest aktualnie niższy o 25%. Tak spory spadek stanowi znaczne zagrożenie dla branży spożywczej, gdzie jaja i produkty jajeczne są ważnym surowcem w produkcji.
W tej chwili wyłącznie Kanada może sprzedawać jaja i produkty jajeczne do USA. W przeszłości na rynek Stanów Zjednoczonych produkty jajeczne mogła także wysyłać Holandia. Zdaniem AgraEurope, władze tego kraju starają się o ponowne otworzenie tego rynku. Jeśli taka decyzja zostanie wydana, konsekwencje mogą być korzystne dla unijnych producentów. Wznowienie wywozu z Holandii oznaczałoby zdjęcie pewnej części produkcji z rynku unijnego, co mogłoby w pewnym stopniu pobudzić wzrost cen jaj.
źródło: Gospodarz.pl/BGŻ BNP Paribas foto:
sxc.hu