W związku z tym, Niemcy po raz trzeci z rzędu będą musiały uiścić karną opłatę z tego tytułu. Najnowsze dane ekspertów z AMI związane z rynkiem niemieckim wskazują, że w całym minionym sezonie wielkość dostaw po skorygowaniu o zawartość tłuszczu osiągnęła granicę 30,81 mln ton.
Tym samym do mleczarni w tym kraju dostarczono o 2,89% więcej surowca niż w roku kwotowym 2012/2013, choć w ubiegłym sezonie limit przekroczono o prawie 0,1% a przyznana na sezon 2013/2014 kwota była większa tylko o 1% niż w poprzednim roku kwotowym, zatem producenci mogli zwiększyć dostawy mleka o 0,9% w skali roku bez ponoszenia kar.
Całkowite dostawy przed korektą w sezonie 2013/2014 osiągnęły granicę o 3,27% wyższa niż w roku kwotowym 2012/2013. Niemniej jednak w wyniku znacznie cieplejszej pogody zawartość tłuszczu w mleku była dużo mniejsza przed rokiem, przez co skorygowane dostawy mleka w ilości 30,81 mln ton zwiększyły się mniej dynamicznie, bo o 2,89%.
Obserwowane przekroczenie kwoty jest rekordowym w Niemczech, wcześniej limity były przekraczane w sezonach 2011/2012 i 2012/2013 o jedyne 0,1% oraz w sezonie 2007/2008 o 1,3%. Rekordowa jest także karna opłata, jaką Niemcy będą musiały ponieść z tytułu nadprodukcji w wysokości blisko 163 mln EUR.
Zdaniem analityków AMI ZMB za powód tak sporego przekroczenia kwoty mlecznej uznawane są wysokie ceny skupu w roku 2013 i 2014 roku. Przyczyniły się one do tego, że nawet po zapłaceniu kary, podwyższenie dostaw ponad limit nadal się opłaca. Dane AMI ZMB wskazują, że wzrostowy trend dostaw wciąż nie został zatrzymany i w sezonie 2014/2015 prognozowane jest jeszcze większe przekroczenie kwoty.