Przed rokiem pierwsze miejsce wśród największych eksporterów tego gatunku mięsa na świecie zajmowała Australia, która notowała rekordowy poziom produkcji wołowiny na swoim rynku. Od tego czasu produkcja mięsa wołowego na Antypodach znacznie zmalała, dzięki czemu Indie powróciły na pierwsze miejsce wśród czołowych dostawców wołowiny na świecie.
W omawianym okresie więcej wołowiny niż przed rokiem wysłały także Stany Zjednoczone dzięki szybko rosnącej produkcji oraz Brazylia za sprawą otwarcia dostępu do rynku chińskiego oraz Arabii Saudyjskiej. Według FAMMU/FAPA, w okresie styczeń-wrzesień 2016 r. zwiększył się wywóz indyjskiej wołowiny do Wietnamu o 31% do 400 tys. ton oraz do Egiptu o 12% do 107 tys. ton. Obniżył się natomiast eksport do Malezji o 10% do 96 tys. ton. Zanotowano za to spory wywóz tego gatunku mięsa do Indonezji - 10 tys. ton i to tylko w okresie sierpień-wrzesień.
Dzięki wydaniu pozwoleń przez rząd Indonezji na dodatkowe dostawy mięsa z Indii, wysyłka indyjskiej wołowiny w tym kierunku będzie prawdopodobnie dalej rosnąć. Trzeba podkreślić, że indyjska wołowina jest niezwykle konkurencyjna cenowo na rynku globalnym, będąc najtańszym mięsem mrożonym pochodzącym od dużego eksportera. W III kwartale br. cena wywozowa mrożonego mięsa bawolego bez kości, pochodzącego z Indii kształtowała się na poziomie 2,91 USD (FOB) względem 3,85 USD/kg wołowiny eksportowanej z Brazylii, 4,51 USD/kg wołowiny australijskiej oraz 5,31 USD/kg wołowiny amerykańskiej.