Wartość ta była tylko o 3,7% niższa od rekordowej w I kw. 2014 r., a wyrażona w polskiej walucie nawet ją przewyższała. Warto też zwrócić uwagę, że w porównaniu z ostatnim kw. 2016 r. roczna dynamika wzrostu wartości (wzrost o 12%) eksportu produktów mleczarskich z Polski przyspieszyła.
Wartość eksportu do krajów trzecich rozwinęła się w tempie 40% podczas gdy do krajów trzecich wzrost ten wyniósł 27%. W I kw. br. wartość eksportu wszystkich podstawowych kategorii produktów mleczarskich była większa niż w analogicznym okresie ub.r. Wartość sprzedaży zagranicznej masła i pozostałych tłuszczów mlecznych zwiększyła się o 62%, serwatki o 53%, mleka i śmietany płynnej (wraz z mlekiem "przerzutowym") o 52%, mleka w proszku o 44%, serów i twarogów o 22%, a jogurtów i napojów fermentowanych o 8%.
Według Pawła Wyrzykowskiego, eksperta rynków rolnych BGŻ BNP Paribas, wyniki ilościowe handlu zagranicznego nie był aż tak dobre. O ile w przypadku mleka w proszku, masła i serów odnotowano wzrost wolumenu eksportu - odpowiednio o 17, 12 i 5% - to w przypadku jogurtów i napojów fermentowanych oraz serwatki, ilość sprzedanych produktów była mniejsza niż w I kw. 2016 r. - odpowiednio o 4 i 1%. Wolumen eksportu mleka płynnego był na zbliżonym poziomie do notowanego w I kw. ub.r.
Warto zauważyć, że w przypadku naszego największego odbiorcy produktów mleczarskich, Niemiec, gdzie dostawy mleka w I kw. 2017 r. były o 4,4% niższe niż przed rokiem, w ujęciu ilościowym eksport z Polski wzrósł jedynie w przypadku mleka płynnego (o 27%). Sprzedaż pozostałych produktów spadła: serwatki o 25%, masła o 16%, jogurtów i napojów fermentowanych o 14%, serów i twarogów o 9%, a mleka w proszku o 5%.
Wzrost wolumenu eksportu serów wynikał przede wszystkim ze zwiększonej ich sprzedaży na rynkach krajów trzecich, gdzie eksport wzrósł o 18%, podczas gdy do krajów UE dynamika ta wyniosła zalewie 0,7%.