Kategorie
Zobacz również tu
-
Stosuj bezpiecznie środki ochrony roślin
2024-11-18 -
Wrześniowy skup mleka
2024-11-18 -
Ceny serów w Polsce (3.11.2024)
2024-11-18
Poznaj produkty
-
Widły do obornika i słomy model Z
2016-01-12 -
Preparaty przeciw ślimakom IGLACO
2013-02-26 -
Rozłupywarka 8 ton ECO
2012-03-13 -
Okna Inwentarskie uchylne z szybą 60x40 cm
2012-04-20 -
Łyżkokrokodyl SHARK, szerokość 2000mm
2012-07-16
Dzierżawcy mają spore kłopoty
Czy Rządowi uda się jeszcze za tej kadencji przegłosować ustawę o prywatyzacji gruntów rolnych? Może nawet nie będą musieli.
Pomimo, że Sejm jeszcze nie przegłosował ustawy dotyczącej prywatyzacji gruntów rolnych to Agencja Nieruchomości Rolnych (ANR) już dwukrotnie ograniczyła podpisywanie nowych umów o dzierżawę.
Jeżeli nowa ustawa wejdzie w życie to będzie ona bardzo niekorzystna dla każdego dzierżawcy. Niemniej jednak opozycja zapowiedziała, że będzie tak długo opóźniała głosowanie w tej sprawie, aż nie minie kadencja obecnego rządu, czyli do przyszłego roku.
Jeśli wybory wygra obecnie rządząca partia to blokowanie ustawy nic nie da. Przypomnijmy, że zgodnie z zamysłem tego aktu prawnego, każdy dzierżawca otrzyma pismo o możliwości pierwokupu tej ziemi, na której gospodarzy.
Jednak żeby mieć takie prawo, rolnik będzie musiał dobrowolnie oddać 30 procent swojego terenu i będą one przez ANR sprzedawane na preferencyjnych warunkach. W związku z takim stanem rzeczy wielu dzierżawców uważa, że ten przepis po prostu łamie prawo. Poza tym jest nie zgodny z konstytucją. No cóż, skoro rolnicy są zmuszani do jej wykupu, bo jeśli tego nie zrobią, to po wygaśnięciu umowy dzierżawczej nie będą mieli prawa pierwokupu ani w ogóle możliwości przedłużenia umowy.