Notowania oleistych na giełdach światowych – 28.10.2011
Na rynku oleistych, podobnie jak na innych rynkach towarowych, dominowały wczoraj pozytywne nastroje, a wzrosty sięgały od 0,1% do 2%.
Na rynku oleistych, podobnie jak na innych rynkach towarowych, dominowały wczoraj pozytywne nastroje, a wzrosty sięgały od 0,1% do 2%.
Podczas środowej sesji soja notowana na giełdzie CBoT zachowywała się podobnie jak zboża i większość surowców. Kontrakt listopadowy na soję zamknął się wczoraj o 1,2% niżej w stosunku do wtorku, jednak dzisiaj rano w notowaniach elektronicznych soja zyskuje już ok. 2%. Wczorajsze przeceny ominęły rzepak notowany na Matif oraz na giełdzie w Winnipeg w Kanadzie. Listopadowe...
Rzepak na MATIF i canola notowana na giełdzie WCE kontynuowały wczoraj poniedziałkowe wzrosty. Soja zamknęła wtorkowe notowania minimalną stratą.
Na wysokość cen nadal spory wpływ mają trwające zbiory kukurydzy. Według prognoz zebrano już z ponad 60 procent łącznego obszaru uprawowego, których wolumen ma wynieść 2,2-2,3 mln ton.
W tym tygodniu trend wzrostowy panujący na rynkach surowcowych udzielił się także kontraktom na nasiona roślin oleistych, które ubiegły tydzień zakończyły spadkami.
Oleiste w przeciwieństwie do zbóż zakończyły miniony tydzień na minusach. Najwięcej w ostatnich dniach potaniała soja, nieco mniej kanadyjska canola.
Środa przyniosła kontynuację spadków omawianych przez nas towarów. Największe zmiany zanotowała soja, która tanieje trzeci dzień z rzędu, a wczoraj pogłębiła straty o 2%. Od poniedziałku kontrakt grudniowy stracił na CBOT ponad 3,5%. Podobnie do soi zachowuje się kanadyjska canola notowana na giełdzie w Winnipeg, która naśladuje reakcje soi.
Od początku tygodnia trwa korekta bardzo silnych ubiegłotygodniowych wzrostów na rynku soi. W ciągu dwóch ostatnich sesji kontrakt grudniowy stracił na CBoT w Chicago 1,5%. Podobnie do soi zachowuje się kanadyjska canola notowana na giełdzie w Winnipeg, która naśladuje zachowanie się rynku soi.
Poniedziałkowa sesja w przypadku oleistych przebiegała w mieszanych nastrojach. Soja na chicagowskiej giełdzie i kanadyjska canola zakończyły dzień na ok. 1,3% minusach.
Niekorzystne dla rynku soi, październikowe dane USDA, wywindowały w ubiegłym tygodniu notowania tego towaru na CBOT o prawie 10%. Były one gorsze od tych sprzed miesiąca i przewidują 8% spadek produkcji soi w USA w bieżącym sezonie w stosunku do sezonu 2010/2011, spowoduje to obniżenie zapasów końcowych soi o 23% r/r
Pomimo ostatnich danych o słabych tegorocznych plonach rzepaku na świecie, jego ceny na giełdach wciąż zniżkują. Także na krajowym podwórku, mimo braku ofert sprzedaży, stawki z dnia na dzień są niższe.
Jest nieco taniej niż tydzień temu, ale o rozpoczęciu zniżkowego trendu nie ma mowy. Korekta cen zbóż konsumpcyjnych to efekt dotychczasowych bardzo wysokich stawek i szybko topniejącej liczby podpisywanych umów.
Według GUS 1,9 mln ton wyniosły tegoroczne zbiory rzepaku i rzepiku. Wobec poprzedniego sezonu to spadek produkcji o ponad 10%. Ale porównując tą wartość ze średnią w latach 2001-2005 możemy mówić o blisko 60-cio procentowym wzroście.
Po długim okresie przestoju ruszył wreszcie eksport zbóż. Wysokie kursy walut całkowicie wstrzymały import, a umożliwiły wysyłkę zagranicę.
Czwartek przyniósł trzecią z rzędu sesję spadkową zbóż i soi na giełdzie CBoT. W ślad za notowaniami w Chicago taniały także zboża na giełdzie Matif. Jednak tu skala przecen była znacznie mniejsza. Dużą presję na spadki notowań wywołuje umacniający się dolar USA, który zyskał ponad 2% do euro w ciągu ostatnich 5 dni.