W Paryżu, najbliższa seria pszenicy wzrosła wczoraj o 3,25 euro (+1,9%) do 178,75 eur/t, podczas gdy kukurydza straciła na wartości 4,25 euro (-2,6%) i kosztowała 159,25 eur/t. Jak wskazuje Andrzej Bąk z e-WGT, zamknięcie sesji w Paryżu przypadło w czasie gdy amerykański kontrakt na pszenicę zyskiwał ok. 1,5%, a euro traciło ok. 0,5%.
W Chicago, wzrostami zakończyły wczoraj obrót grudniowe serie kukurydzy i pszenicy, drożały także kontrakty na dalsze terminy realizacji. W poniedziałek, fundusze hedgingowe były kupującymi netto, około 6000 kontraktów kukurydzy, 4000 soi i 2000 pszenicy.
Piątek zamknął się lekką przeceną kontraktów na zboża i oleiste, po obu stronach Atlantyku. Cały ubiegły tydzień, przebiegał pod dyktando sprzedających, na rynkach surowcowych, przy decydującym udziale ropy.
Wczorajsze zachowanie eurodolara preferowało spadki kontraktów wycenianych w usd, dolar umocnił się do euro o 0,7% na koniec dnia. Jednak zaskakująco dobre tygodniowe zamówienia eksportowe na kukurydzę, pochodzącą z USA i środowe dane o wzroście produkcji etanolu (także spadek zapasów), wywołały zdecydowane odbicie w górę notowań kukurydzy w Chicago. Grudniowa seria zyskała...
W środę euro umocniło się do dolara aż o 1,2%, wywierając silną presję spadkową na unijne kontrakty. Najbliższa seria pszenicy potaniała wczoraj o 2,75 euro do 166 eur/t.
We wtorek unijne kontrakty traciły na wartości, śladem umacniającej się wspólnej waluty. Euro zyskało wczoraj do dolara 0,5%, a od ubiegłej środy blisko 3%. Droższe euro, szczególnie mocno, uderza w konkurencyjność unijnej pszenicy na rynku eksportowym, a przez to w notowania kontraktów futures.
Liderem spadków była w poniedziałek ropa, po tym jak OPEC i Arabia Saudyjska nie porozumiały się w sprawie ograniczenia produkcji. Ropa Brent i WTI potaniały wczoraj o ok. 6% i zaliczyły swoje, nowe 6-letnie, minima. Amerykańskie kontrakty na kukurydzę i soję (najbliższa seria) straciły odpowiednio 2,1% i 2,6% i jedynie grudniowa pszenica zamknęła dzień w Chicago tylko minimalną...
Zarówno piątkowa sesja jak i cały tydzień zamknął się wzrostem amerykańskich kontraktów na zboża i soję. Duży wpływ na to, miało gwałtowne osłabienie się dolara amerykańskiego podczas czwartkowej sesji. USD stracił tego dnia do euro ok. 3%, podnosząc konkurencyjność amerykańskiego eksportu - relacjonuje sytuację na światowych giełdach Andrzej Bąk z e-WGT.
Niespodziewane, ponad 3% osłabienie dolara amerykańskiego w czwartek, dokonało przetasowań na rynkach surowcowych.
W środę, do czynników fundamentalnych wywierających presję na ceny amerykańskich zbóż, szczególnie pszenicy, doszła jeszcze głęboka wyprzedaż na globalnym rynku surowcowym. Było kilka przyczyn silnych spadków cen surowców. Najważniejszą z nich jest umacniający się dolar i perspektywa dalszego wzrostu wartości amerykańskiej waluty.
We wtorek amerykańskie kontrakty otrzymały wsparcie ze strony taniejącego dolara, dodatkowo kukurydza i soja korzystały (rosły) z podniesienia, obowiązkowych w USA, limitów mieszania biokomponentów w paliwach (etanol z kukurydzy i bioester z oleju sojowego).
Grudniowa seria na pszenicę potaniała w Chicago o 1,2% na początku tygodnia, podczas gdy kukurydza i kompleks sojowy zanotował lekkie wzrosty. W Paryżu zmiany notowań były w poniedziałek minimalne. Grudniowa pszenica potaniała 0,5 euro, rzepak podrożał 0,25 euro, a kukurydza pozostała na poziomie z piątku (serie najbliższe).
Piątkowa sesja przebiegała pod dyktando sprzedających na całym rynku surowcowym. Sprzyjało temu kontynuowanie umacniania się dolara w stosunku do euro, w efekcie czego kurs USD/EUR zamknął się w piątek najwyżej od ponad siedmiu miesięcy. Powrócił również niepokój o kondycję chińskiej gospodarki, po tym jak Indeks Shanghai Composite spadł w nocy (naszego czasu) o ponad 5%.
W czwartek nieczynne były giełdy amerykańskie, stąd także w Paryżu notowania zbóż przebiegały w bardzo spokojnej atmosferze.
Rekordowa produkcja etanolu wsparła wczoraj notowania kukurydzy w Chicago. Tygodniowy raport EIA (Energy Information Administration) pokazał, że w USA produkcja etanolu osiągnęła rekordowy poziom 1,008 mln baryłek dziennie w ciągu tygodnia kończącego 20 listopada.
