W Stanach Zjednoczonych uaktywnił się nowy szczep świńskiej grypy.
W przeciągu ostatnich 14 dni odnotowano przypadki zachorowań u 145 osób, przy czym 90 procent z nich to są dzieci.
Nowy szczep świńskiej grypy pojawił się w czerwcu bieżącego roku, ale dopiero w lipcu nasiliła się skala zakażeń. W związku z tym w Ohio, Indianie, Illinois oraz na Hawajach potwierdzono przypadki zachorowań i co gorsze, wirus może się dalej rozprzestrzeniać.
Ten niebezpieczny wirus przenosi się przede wszystkim poprzez bezpośredni kontakt z zainfekowaną trzodą chlewną, ale jeżeli dojdzie do mutacji, to również inne zwierzęta mogą okazać się nosicielami.
źródło: Gospodarz.pl/sfora.pl
Gospodarz.pl