Kategorie
Zobacz również tu
-
Eksport towarów rolno-spożywczych z Polski
2024-11-04 -
Skup żywca rzeźnego
2024-11-04
Poznaj produkty
-
Rozsiewacze nawozów SIPMA RN 610 ANTEK
2013-10-14 -
Eletor SYR-DT-02-W
2020-02-07 -
Kosiarka spalinowa Einhell RG-PM-51 S B&S
2014-05-12 -
Lampy sygnałowe RE0638
2011-12-14 -
Agregat Uprawowo-Siewny Grano - Na Drapkach
2011-11-02
Pieniędzy na promocję polskiej żywności nie brakuje
Ostatnimi czasy, Polakom coraz bardziej zależy na dobrej promocji naszej rodzimej żywności. Gołym okiem można zauważyć, że funduszy przeznaczonych na ten cel nie brakuje. Ministerstwo rolnictwa jest bardzo zadowolone z tego faktu, gdyż eksport żywności za granicę wzrósł od 2007 roku aż o 40 procent.
Tylko
w roku 2010 wartość eksportowanej przez nas żywności wyniosła
godną podziwu sumę bo aż 53 mld złotych. Nawet kryzys finansowy
nie wpłynął na obraną przez nas tendencję wzrostową. Nasza
żywność największym zainteresowaniem cieszy się u Rosjan i
Niemców, którzy są naszymi największymi partnerami w handlu
zagranicznym.
Jak
potwierdza minister rolnictwa, statystyki mówią same za siebie.
Warto współpracować z sąsiadami i inwestować w promocję
polskich produktów właśnie w tamtych rejonach. Twierdzi też, że
przyczyną takiego zainteresowania mogą być podobieństwa
przyzwyczajeń żywieniowych, smakowych i kulinarnych naszych
sąsiadów do nas.
Rząd
podkreśla, że bardzo ważną rolę pełni reklamowanie krajowych
produktów. Dumny jest też z tego, że Polacy reklamują właśnie
to co mają najlepsze.
Obecnie
trwają przygotowania do wielkiej kampanii reklamowej za wschodnią
granicą wśród sadowników. Stawiają oni na rynek ukraiński i
rosyjski, gdzie chcą zaprezentować swoje owoce, a przede wszystkim
jabłka. Wybrali właśnie te dwa rynki, gdyż są one w fazie
gwałtownego rozwoju i cieszą się zainteresowaniem zagranicznych
producentów.
Polski drób również nie pozostaje w tyle. Do Unii Europejskiej został złożony 3 letni program, który zakłada promocję wszelkiego rodzaju mięsa drobiowego w Polsce, a także gęsiny na terenie Niemiec. Obecnie jest on rozpatrywany i poddany obróbce urzędnikom w Brukseli.