Jak wynika z najnowszych danych, w tym roku zostanie zebrane 23,2 mln ton bawełny, co oznacza 11% spadek zbiorów. W tym samym czasie o 7,7% zmniejszył się także obszar upraw do poziomu 31,58 mln hektarów, co przełożyło się na obniżkę globalnych zapasów o 4,9% do 15,9 mln ton.
Spadły również ceny bawełny, które w odniesieniu do rekordowego poziomu w roku 2011 obniżyły się aż o 62%, chociaż zdaniem analityków do końca tego roku mogą one wzrosnąć nawet o 15%, do granicy 95 centów za funt.
Niestety niższe ceny wysokiej jakości bawełny amerykańskiej oraz australijskiej sprawiają, że Chińczycy zdecydowanie chętniej importują ten surowiec zamiast wspierać rynek krajowy. Dlatego też krajowe rezerwy są uzupełniane niższej jakości bawełną chińską, za którą rolnicy otrzymują odpowiednie dotacje.
Według ekspertów, w przyszłym roku ceny bawełny wzrosną za sprawą niższej podaży wobec rosnącego popytu ze strony Chin. Tylko w tym roku odnotowano 10% wzrost cen tego surowca w Nowym Jorku do poziomu 82,72 centów za funt.
W Stanach Zjednoczonych, które są największym eksportem bawełny na świecie, tegoroczny obszar zasiewów bawełny zmniejszy się o 16% do 0,1 mln hektarów.