Jak wynika z szacunków Komisji bilans zbóż w sezonie 2016/2017 w Unii będzie „ciężki”, choć przewidywania KE są minimalnie bardziej optymistyczne od tych przedstawianych przez SG. Zdaniem KE unijna produkcja zbożowa w obecnym sezonie wyniesie 312,794 mln ton, czyli to o 0,8% więcej niż sezon wcześniej.
- Wzrosnąć ma przede wszystkim produkcja zbóż paszowych – z 150,179 mln ton do 159,436 mln ton, w tym przede wszystkim kukurydzy. Komisja prognozuje spadek eksportu zbóż w sezonie 2016/2017 z 48,3 mln ton do 43,8 mln ton (o 15% w ujęciu sezon do sezonu). Natomiast zwiększyć się mają zapasy końcowe ziarna – o 2,8% do 43,9 mln ton - wyjaśnia Andrzej Kalicki z FAMMU/FAPA.
Strategie Grains w lipcowym raporcie podała szacunki tegorocznych zbiorów zbóż w UE w wysokości 310,7 mln ton, a więc to o 0,4% więcej w porównaniu z zeszłorocznym wynikiem. Obniżono poprzednie prognozy zbiorów pszenicy miękkiej - o 1,2 mln ton do 145,5 mln ton, uwzględniając głównie niesprzyjające warunki pogodowe we Francji.
- Obniżono (łącznie o 2,7 mln ton) prognozy dla: Francji, Skandynawii, Hiszpanii, krajów Beneluksu i Polski. Te negatywne korekty zostały częściowo zrekompensowane poprzez podwyższenie prognoz dla Rumunii, Bułgarii, Węgier, Słowacji, Czech, Włoch oraz Grecji (łącznie o 1,5 mln ton). Obecne prognozy produkcji pszenicy miękkiej są o 4 mln ton niższe w porównaniu z ubiegłym rokiem – mówi Andrzej Kalicki.
Niestety istnieje też prawdopodobieństwo pogorszenia jakości ziarna z tegorocznej produkcji, w tym głównie we Francji oraz w Niemczech. Poza tym zmniejszono o 0,9 mln ton wcześniejszą prognozę unijnego wywozu pszenicy zwyczajnej w obecnym sezonie do 29 mln ton.
W omawianym sezonie kraje basenu Morza Czarnego, a przede wszystkim Rosja, będą ostro konkurować o kluczowe rynki zbytu. Zapowiada się urodzaj w tym rejonie.
- Według oficjalnych prognoz, zbiory zbóż w Rosji w sezonie 2016/2017 mogą osiągnąć nawet 110 mln ton, a według SovEcon, 108,8 mln ton, w tym pszenicy 66,1 mln ton. Dobre wyniki tegorocznej produkcji zbożowej mają odnotować pozostałe kraje regionu, w tym również Rumunia. Wysoka podaż w połączeniu z ostrą konkurencją w eksporcie będą wpływać zniżkowo na kształtowanie się cen zbóż – zauważa Kalicki.