Jak wynika z najnowszych danych, tegoroczne zbiory ozimej pszenicy i jęczmienia w Hiszpanii będą znacząco niższe niż we wstępnych prognozach. Oznacza to, że kraj będzie potrzebował większej ilości ziarna zbóż z importu w nadchodzącym sezonie handlowym.
Według organizacji rolników Asaja, całkowita produkcja zbóż ozimych wyniesie 14 mln ton, czyli mniej niż w oficjalnej prognozie Ministerstwa Rolnictwa w wysokości 15 mln ton.
Największe spadki produkcji spodziewane są w prowincjach Estremadura i Andaluzja, a także Cadiz. Z kolei prognozy dla północnej części kraju są w dalszym ciągu optymistyczne. Niestety wiosenne deszcze w tych rejonach spowodowały rozwój chorób i chwastów, a zbyt mokre gleby uniemożliwiły zastosowanie fungicydów i nawozów.
Niemniej jednak, znacznie lepiej wygląda sytuacja w prowincjach Castile i Leon, które są największymi rejonami upraw pszenicy miękkiej w kraju. Niestety niedostatek ciepła i rozpowszechnienie chorób pogarszają perspektywy zbiorów na tych obszarach. Spodziewane są opóźnienia zbiorów o około miesiąc.
Tegoroczne zbiory jęczmienia w Hiszpanii są prognozowane w wysokości 6,8 mln ton, pszenicy miękkiej – 5 mln ton, a durum – 800 tys. ton. Jest to mniej w porównaniu z oficjalnymi szacunkami wynoszącymi odpowiednio 7,02 mln ton, 5,6 mln ton oraz 970,4 tys. ton.
Średnia konsumpcja zbóż w Hiszpanii wynosi od 28 do 30 mln ton, z czego około dwie trzecie pochodzi z rodzimej produkcji. Reszta sprowadzana jest z zagranicy. W 2012 roku Hiszpania zaimportowała największe ilości pszenicy z Ukrainy - 1,31 mln ton, co daje 66% w całości zakupów, wynoszących 4,93 mln ton. Na drugiej pozycji wśród dostawców znalazła się Bułgaria z wynikiem - 682,9 tys. ton, a na trzeciej – Francja z 622,24 tys. ton.
W zeszłym roku hiszpański import jęczmienia wyniósł zaledwie 271,366 tys. ton wobec około 1 mln ton w 2011 roku. Największym dostawcą tego gatunku była Francja – 143,25 tys. ton. Wśród kluczowych dostawców znalazły się jeszcze Wielka Brytania - 79,926 tys. ton oraz Dania - 20,615 tys. ton.