| Autor: redakcja1

Co w końcu z uprawami GMO?

W dniu 11 lutego 2014 roku kilka państw Unii Europejskiej w tym: Wielka Brytania, Dania i Luksemburg poparło ponowne otwarcie debaty dotyczącej wprowadzenia większej wolności w zakresie możliwości zakazu bądź uprawy GMO na terytorium kraju Wspólnoty – podaje FAMMU/FAPA.

Co w końcu z uprawami GMO?
Debata zaplanowana jest na 3 marca br. podczas posiedzenia Rady ds. Środowiska, co byłoby przerwaniem impasu rozmów od marca 2012 roku, kiedy to Wielka Brytania, Francja i Niemcy blokowały ewentualne ustalenia. Niewykluczone, że Wielka Brytania tym razem zmieni zdanie.
 
Natomiast w liście z 12 lutego 2014 roku 12 ministrów i wiceministrów spraw zagranicznych państw Unii, jak Polska, Austria, Bułgaria, Cypr, Francja, Węgry, Włochy, Łotwa, Litwa, Luksemburg, Słowenia i Malta zaapelowało do komisarza UE ds. Zdrowia Tonio Borga o niedopuszczenie do uprawy kukurydzy GMO 1507 na terenie Wspólnoty.
 
Ich zdaniem rozwiązanie nadal jest w rękach Komisji, która jeszcze może wycofać propozycję. Poza tym większość PE oraz krajów członkowskich wielokrotnie sprzeciwiała się legalizacji uprawy kukurydzy GMO 1507, a jedynie 5 państw poparło kwestię dnia 11 lutego 2014 roku. Według ministrów taki wynik nie skutkowałby akceptacją w żadnym innym procesie decyzyjnym.
 
Niemniej jednak Tonio Borg odrzucił listowny apel 12 krajów i stwierdził, że zamiast tego państwa członkowskie powinny poprzeć plan zezwalający na legalizację zakazu uprawy roślin GMO. Jak twierdzą reprezentanci KE, Komisja nie będzie miała innego wyboru niż zatwierdzić uprawę tej odmiany GMO w Unii.


Tagi:
źródło: