Zbiory kukurydzy w Chinach
W ocenie FAMMU/FAPA, Chiny starają się w ten sposób dostosować poziom produkcji kukurydzy do obecnych potrzeb rynku. Utrzymywane w poprzednich latach wsparcie rządowe dla producentów tego gatunku doprowadziło do nadmiernego wzrostu areału kukurydzy, który sporo przekroczył zapotrzebowanie rynku. W wyniku czego doszło to do nagromadzenia zapasów rządowych.
Dopiero w 2015 roku Chiny odeszły od skupu interwencyjnego, a rolnicy byli zachęcani do uprawy innych gatunków, np. soi. Jak wynika z wcześniejszych ocen chińskiego Ministerstwa Rolnictwa, w tym roku powierzchnia upraw kukurydzy miała zmaleć o 1,3 mln ha w skali roku. Aktualnie prognozuje się tą obniżkę w porównaniu z minionym rokiem na 2 mln ha.
Analitycy uważają, że w 2017 r. areał przeznaczony pod kukurydzę może się jeszcze bardziej się obniżyć. Wszystko jednak będzie zależne od relacji cen kukurydzy i innych alternatywnych upraw.
Jak wynika z szacunków, Chiny dysponują rezerwami rządowymi kukurydzy sięgającymi 240 mln ton, a tegoroczne zbiory są oceniane na ponad 200 mln ton. Popyt na kukurydzę pochodzącą ze zbiorów z poprzednich lat jest relatywnie nieznaczny.