Przewiduje się, że budowa spalarni odpadów w Poznaniu pochłonie 725 mln złotych. Będzie to zarazem największa inwestycja Poznania, współfinansowana ze środków Unii Europejskiej. Komisja Europejska przeznaczy na ten cel 352 mln zł. Jej właścicielem będzie miasto. Natomiast prywatnym partnerem zostanie spółka Sita Zielona, której prace wiązać będą się z projektem instalacji, budową oraz 25-letnią jej eksploatacją. Spalarnia zlokalizowana będzie w dzielnicy Karolin w Poznaniu, niedaleko już istniejącej elektrociepłowni.
Według prezydenta Poznania, inwestycja ta, oprócz nowej technologii staje się przełomem również dla zasad, na których podstawie budowana jest spalarnia. Jego zdaniem, dużą zasługę przypisuje się partnerowi projektu, który zadba, aby spalarnia przez lata dobrze służyła mieszkańcom Poznania oraz środowisku naturalnemu.
Z budową spalarni wiązane są również nadzieje na zapoczątkowanie kolejnych inwestycji partnerstwa publiczno-prywatnych w Polsce. Bowiem, jak podkreślają specjaliści, takie rozwiązanie niesie za sobą korzyści, do których zalicza się głównie długoterminową gwarancję ceny obejmująca nie tylko koszty budowy, ale również eksploatacji i utrzymania.
Budowa instalacji jest realizowana w związku z projektem „System Gospodarki Odpadami dla Miasta Poznania. Kontrakt 1”, który ma na celu zarządzanie odpadami komunalnymi w mieście i okolicznych gminach.
Zgodnie z umową spalarnia zacznie funkcjonować w październiku 2016 roku, czyli nie później niż w 43 miesiącu od daty podpisania dokumentu. Szacuje się, że corocznie będzie tam utylizowane około 210 tys. ton odpadów, co przełoży się na kwotę 2,115 mld zł w ciągu 25 lat.
W budowę instalacji zaangażowany zostanie również jeden ze światowych liderów w dziedzinie energii z odpadów komunalnych - konsorcjum Hitachi Zosen Inova oraz jenda z największych na świecie firm budowlanych – Hochtief.