Kategorie
Zobacz również tu
-
Stosuj bezpiecznie środki ochrony roślin
2024-11-18 -
Wrześniowy skup mleka
2024-11-18 -
Ceny serów w Polsce (3.11.2024)
2024-11-18
Poznaj produkty
-
Pług obracalny czołowy
2020-08-11 -
Zamgławiacz termiczny TS-36S Masterfog
2020-04-21 -
Musli dla cieląt MICHEL - Musli Protect
2015-04-27 -
Siewnik punktowy Tempo V Vaderstad
2020-04-15 -
Elementy złączne wygrodzeń
2014-01-09 -
Ciągnik KUBOTA M135GX
2013-03-01
Wypalanie traw w marcu sięgnęło już 10 tysięcy zgłoszeń
Apele w telewizji i prośby strażaków nie przynoszą efektów od lat. Bezmyślne wypalanie traw, które właśnie się zaczęło, w tym roku już zabiło dwie osoby.
Rolnicy sądzą, że wypalenie pola poprawi jakość gleby, a tym samym i zbiorów. No cóż, jak twierdzą eksperci i strażacy, jest to zupełnie mylne rozumienie, gdyż wypalanie może co najwyżej wyjałowić ziemię, a tym samym zmniejszyć szanse na dobre plony. Ogień zabija tez mikroorganizmy, które są potrzebne do dobrego rozwoju roślin.
Niestety i w tym roku nie obyło się od ofiar. Już zginęło dwóch mężczyzn, którzy najprawdopodobniej byli sprawcami podpalenia i błędnie ocenili możliwość oraz kierunek rozprzestrzeniania się pożaru.
Apele strażaków nie przynoszą żadnych skutków, a rolnik, który wypala swoje pola może ponieść srogie konsekwencje, gdyż w przypadku zasinienia takiej sytuacji, gospodarzowi odbierane są w danym roku dopłaty bezpośrednie.
Strażacy do pożarów łąk i pól tylko w tym roku wyjeżdżali już 10 tysięcy razy. Każda taka akcja wynosi około 500 zł, czyli w sumie koszty jak na razie wyniosły 5 mln złotych. Niemniej jednak sami strażacy mówią, że najważniejsze dla nich jest bezpieczeństwo ludzi.