30-letni mężczyzna podczas wykonywania prac polowych przewoził ciągnikiem swojego 10-letniego syna. W wyniku niefortunnego upadku dziecko wpadło pod brony maszyny polowej. Na miejsce przybyły służby ratunkowe i funkcjonariusze policji. 10-latek z obrażeniami ciała został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Kielcach.
Do zdarzenia doszło 30 września 2017 r około godziny 16.00. Wstępne okoliczności sobotniego wypadku w Ręcznie wskazują, że 30-letni mężczyzna w godzinach popołudniowych podczas wykonywania prac polowych przewoził swojego 10-letniego syna. W pewnym momencie chłopiec wypadł z ciągnika i wpadł pod brony. Ojciec natychmiast wyciągnął dziecko i wezwał służby ratunkowe. Chłopiec z obrażeniami ciała został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Kielcach. Wykonane przez policjantów badanie potwierdziło, że 30-latek był trzeźwy. Policja wyjaśnia szczegóły i okoliczności wypadku.
PAMIĘTAJ:
-
Każda pracująca maszyna stanowi potencjalne zagrożenie dla dziecka.
-
Każdy kontakt ze zwierzętami gospodarczymi wiąże się z ryzykiem.
-
Każda praca z chemicznymi środkami ochrony roślin niesie niebezpieczeństwo zatrucia
-
Nawet podczas obserwacji pracy rodziców lub przebywaniu w otoczeniu maszyn i zwierząt gospodarczych należy zachować szczególną ostrożność.
-
Traktor można prowadzić tylko wtedy jeśli posiadamy prawo jazdy, czyli po ukończeniu 18 roku życia.
źródło: Gospodarz.pl/policja.pl foto:
Gospodarz.pl / piotrandrzejewski.pl