Aktualnie ich odsetek zwiększył się do 29 proc. Jeszcze większy skok zaobserwowano w przypadku wyrobów powstałych w zgodzie z zasadami zrównoważonego rolnictwa czy sprawiedliwego handlu – z 1 proc. do 22 proc. To wynik rosnącej świadomości konsumentów.
– Konsumenci są coraz bardziej świadomi. Chcą wiedzieć więcej na temat produktów spożywczych, składników i historii, które stoją za produktami. Według naszych badań konsumenckich sześciu na dziesięciu respondentów mówi o tym, że są w stanie zaufać bardziej danej marce spożywczej, jeżeli na jej opakowaniu znajdują się informacje o pochodzeniu składników. Jest to szczególnie istotne dla kategorii produktów nabiałowych czy mięsnych, gdzie pochodzenie ma bardzo duże znaczenie – mówi Honorata Jarocka, starszy analityk rynku żywności i napojów w firmie Mintel. – Wiąże się to poniekąd z patriotyzmem zakupowym. Rodzime marki coraz chętniej podkreślają, że są z Polski. Na naszym rynku jest to duża wartość dodana.
Z raportu firmy Mintel na 2018 rok wynika, że na światowym rynku spożywczym ważnych jest pięć kluczowych trendów, na które starają się odpowiadać producenci. Pełna jawność to jeden z nich, wynikający głównie z braku zaufania do producentów po nagłaśnianych przypadkach wycofywania produktów z obrotu oraz rosnącej świadomości na temat wpływu dodatków spożywczych na zdrowie i samopoczucie człowieka. Konsekwencją tej tendencji jest następny trend, określony jako samospełniające się praktyki.
Konsumenci, żyjący w pośpiechu i stresie, nieustannie bombardowani niepokojącymi informacjami ze świata, szukają sposobu na relaks i dobrostan, również w jedzeniu. Mając świadomość szkodliwości niektórych składników i produktów, szukają dla siebie indywidualnej diety, która zapewni im zarówno chwile przyjemności, jak i będzie źródłem zdrowia. Efektem tego zjawiska jest między innymi demokratyzacja zdrowej żywności, do tej pory uznawanej za dobro luksusowe, także z uwagi na cenę.
Z drugiej strony konsumenci chcą także odczuwać dozę przyjemności, czyli sięgnąć po produkty, które być może nie są tak zdrowe, ale umiarkowanie akceptowalne, jak napoje gazowane o zmniejszonej zawartości cukru czy chipsy o obniżonej zawartości tłuszczu, pieczone w piecu albo czekolada z wysoką zawartością kakao. Niemal siedmiu na dziesięciu respondentów lubi sobie dogadzać, sięgać po coś dobrego okazjonalnie.
– Nowe wrażenia zmysłowe to kolejny trend, który jest przede wszystkim istotny, gdy chcemy dotrzeć do młodego konsumenta – tłumaczy Honorata Jarocka. – Ośmiu na dziesięciu respondentów w wieku 16–20 lat mówi o tym, że są zainteresowani produktami, które oferują nowe doznania, jeżeli chodzi o teksturę. Na rynku polskim pojawiają się zatem np. napoje o żelowych konsystencjach, które powodują, że są one bardziej sycące.
Czytaj dalej na następnej stronie...